Jak poinformowała Pelagia Jaśkiewicz, emerytowana nauczycielka, ale wciąż aktywna działaczka społeczna i żarliwa patriotka swej miejscowości, uroczyste nabożeństwa wraz z procesją przez wieś odbywają się w Czeranach już od dobrych kilku lat. Nabożeństwa w intencji mieszkańców wsi były odprawiane jeszcze przed odzyskaniem przez Litwę niepodległości, ale procesję z chorągwiami i krzyżem przez wieś zapoczątkował przed prawie dziesięcioma laty proboszcz parafii w Bujwidzach i Balingródku ks. Ryszard Pieciun.
– Nasz duszpasterz ma wiele pomysłów i inicjatyw. Jest niezwykle aktywny. Cieszymy się, że w kościele w Balingródku, z inicjatywy księdza, zaczął działać chórek dziecięcy, który upiększa nabożeństwo śpiewem – zachwalała księdza pani Pelagia. Dodała, że ksiądz dla parafian zorganizował wiele wycieczek i pielgrzymek.
Pomimo że w niedzielę pogoda płatała figle – wiał porywisty wiatr i padał deszcz – nie odstraszyła ona mieszkańców Czeran, którzy całymi rodzinami wzięli udział w uroczystym pochodzie, śpiewając pieśni religijne i modląc się przy krzyżach. Dzieci zaś sypały kwiaty. Na tradycyjną Mszę św. zebrali się nie tylko jej obecni mieszkańcy, ale też byli.
Marian Klukowski urodził się w tej wsi, ale w 1957 roku zmuszony był porzucić rodzinne strony i podczas ostatniej repatriacji wyjechał do Polski. Zamieszkał na Warmii i Mazurach, ale nigdy nie zapomniał swych rodzinnych stron i każdego roku przyjeżdza do Czeran. Tym razem przyjechał wraz z małżonką.
Pelagia Jaśkiewicz ubolewała, że liczba mieszkańców wsi zmalała. – Niegdyś mieszkało w Czeranach około 300 osób, a obecnie nieco więcej niż 50 – z żalem mówiła kobieta. Z optymizmem dodała jednak, że do Czeran wracają młode rodziny i jest nadzieja, że w tej pięknej wsi od nowa zatętni życie. Cieszyła się natomiast, że mieszkańcy żyją zgodnie i dzielą się ze sobą swoimi radościami i smutkami. Tak też było i tym razem, gdy po procesji zebrali się na podwórzu Heleny i Zygmunta Zajączkowskich na skromny poczęstunek i pogawędki.
Z. Ż.
Fot. Feliks Abłom
Rota
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.