Wierni poruszeni próbą ataku na obraz Matki Bożej Częstochowskiej

2012-12-10, 13:25
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Cudowny Obraz Matki Bożej Częstochowskiej w żaden sposób nie ucierpiał podczas porannego incydentu, ale wierni są poruszeni – powiedział PAP rzecznik Jasnej Góry o. Robert Jasiulewicz. Mieszkaniec województwa dolnośląskiego usiłował zniszczyć cudowny obraz.

58-letni mężczyzna rzucił czymś w kierunku słynnego wizerunku, jednak został w porę powstrzymany przez straż jasnogórską - poinformowała PAP podinspektor Joanna Lazar z częstochowskiej policji. Do zajścia doszło w niedzielę ok. godz. 8 rano. Straż jasnogórska zareagowała natychmiast – strażnicy zatrzymali mężczyznę, a potem oddali w ręce policji. Na razie nie wiadomo, jakie motywy mogły nim kierować.

„Wierni dzwonią do nas ze łzami w oczach, pytają, co się stało. Uspokajamy, że obraz jest cały, w żaden sposób nieuszkodzony” – powiedział o. Jasiulewicz PAP. Przyznał, że zajście poruszyło również zakonników, którzy zgromadzili się na modlitwie. Na miejsce przybyli też biskupi częstochowscy. Po zajściu Kaplica Cudownego Obrazu została zamknięta. Ponownie otwarto ją dla wiernych w niedzielę przed południem, a następnie odprawiono suplikacje oraz modlitwy wynagradzające.

W wydanym przed południem oświadczeniu przeor Jasnej Góry o. Roman Majewski poinformował, że sprawca próbował zniszczyć Cudowny Obraz Królowej Polski "poprzez oblanie go czarną substancją".

"Wraz z biskupami częstochowskimi, ojcowie i bracia paulini odprawili modlitwy ekspiacyjne. Prosimy wszystkich o włączenie się do tej modlitwy" - zaapelował przeor.

Jasnogórski obraz Matki Bożej to jeden z najsłynniejszych obrazów, znajdujących się w Polsce. Jego historia sięga XIII w., powstał prawdopodobnie na Bałkanach. Ok. połowy XIV w. znalazł się w rękach Andegawenów, gdzie otoczono go czcią jako relikwię, namalowaną rękoma św. Łukasza Apostoła.

PAP

www.lietuvosvalstybe.com

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Środa, 18 grudnia 2024 

    Mt 1, 18-24

    Słowa Ewangelii według świętego Mateusza

    A oto jak było z narodzeniem Jezusa Chrystusa: Matka Jego była zaręczona z Józefem. Zanim jednak zamieszkali razem, poczęła z Ducha Świętego. Jej mąż Józef był człowiekiem sprawiedliwym. Nie chciał Jej zniesławić i dlatego postanowił rozstać się z Nią po kryjomu. A gdy tak zdecydował, anioł Pański ukazał mu się we śnie i powiedział: „Józefie, synu Dawida, nie bój się przyjąć twojej żony Maryi, gdyż to, co się w Niej poczęło, pochodzi z Ducha Świętego. Urodzi Ona syna, a ty nadasz Mu imię Jezus, gdyż On uwolni swój lud od grzechów”. A wszystko to się stało, aby się spełniło słowo Pana przekazane przez proroka: „Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel”, to znaczy: „Bóg jest z nami”. Gdy Józef zbudził się, uczynił tak, jak mu nakazał anioł Pański, i przyjął swoją żonę.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24