Oto kilka przykładów.

28 nowych placów zabaw
Mali mieszkańcy rejonu wileńskiego już wkrótce będą mogli cieszyć się z nowych i kolorowych placów zabaw - po przedłużających się, ale ostatecznie zakończonych przetargach 31 października administracja samorządu rejonu wileńskiego podpisała umowę ze zwycięzcą przetargu na urządzenie w rejonie 28 placów zabaw dla dzieci. Prace te wykona polskie przedsiębiorstwo produkujące wyposażenie dla placów zabaw - „Inter-Flora Sp. z o. o.", która zobowiązała się do urządzenia placów zabaw w ciągu 6 miesięcy.

Ogółem w rejonie wileńskim zostaną urządzone 44 miejsca zabaw dla dzieci. Latorośle z gmin Bujwidze, Podbrzezie, Szaterniki, Rukojnie, Mariampol, Kowalczuki i Mejszagoła już mają nowe place zabaw. Wyposażenie 28 miejsc zabaw częściowo sfinansuje samorząd, pozostałych 16 – lokalne wspólnoty rejonu. Wyposażenie jednego placu dla dzieci kosztuje około 40-55 tys. Lt.

Boiska w Bezdanach i Skojdziszkach
W październiku w rejonie wileńskim ukończono prace budowlane dwóch boisk sportowych: w Bezdanach i Skojdziszkach. Stworzyło to korzystne warunki do uprawiania sportu i aktywnego oraz treściwego spędzania czasu wolnego.

Pierwszy zrealizowany projekt – „Urządzenie stadionu przy Szkole Średniej im. Juliusza Słowackiego w Bezdanach". Ogólna wartość projektu opiewa na 260 tys. Lt. Od teraz na nowym boisku będą mogli trenować miłośnicy różnych dziedzin sportowych, ponieważ ze środków projektu wyremontowano boisko do piłki nożnej, odnowiono murawę i urządzono stacjonarne bramki do piłki nożnej, urządzono boisko do koszykówki/siatkówki ze stacjonarnymi stojakami do koszykówki i założono trzypasmową bieżnię o specjalnej twardej nawierzchni.

Drugi zrealizowany projekt - „Urządzenie boiska sportowego w Skojdziszkach rejonu wileńskiego i uporządkowanie środowiska". W trakcie realizacji projektu urządzono boisko do piłki nożnej, boisko do siatkówki plażowej, dla wygody przyjeżdżających – parking z odnowionym wjazdem na działkę ziemi. W pobliżu urządzonych boisk uporządkowano przestrzeń publiczną, urządzono ścieżki dla pieszych i elementy małej architektury. Nowo wyposażone boisko jest przeznaczone dla całej uprawiającej sport wspólnoty Skojdziszek. Wartość projektu - 200 tys. Lt.

Prezent dla dzieci z Zujun
W nowym roku szkolnym uczniowie Szkoły Średniej w Zujunach w rejonie wileńskim otrzymali prezent – 8 października oficjalnie otwarto nowe boisko sportowe o syntetycznej nawierzchni.

Wartość projektu „Urządzenie boiska sportowego przy Szkole Średniej w Zujunach" opiewa na 250 tys. Lt, (z czego 90% - to środki funduszy strukturalnych UE, a 10% - samorządu rejonu wileńskiego). Na gumowej powierzchni zmontowano inwentarz polowy, urządzono trzypasmowe bieżnie.

Nowoczesne boiska w Niemenczynie, Rakańcach, Awiżeniach
W mieście Niemenczyn prace urządzenia boiska sportowego również dobiegają końca. W mieście na brzegach rzeki Wilii urządzono nowoczesny kort tenisowy o syntetycznej gumowej nawierzchni, który będzie również przystosowany do gry w mini piłkę nożną i koszykówkę, zostanie również urządzona ściana do gry w squasha. Wartość projektu opiewa na blisko 330 tys. Lt.

Uczniowie szkoły we wsi Rakańce, gmina Mariampol, już od początku roku szkolnego mogą uprawiać sport na nowym szkolnym boisku sportowym. Odnowiono nawierzchnię stadionu i nabyto nowy sprzęt sportowy.

Dobiegły również końca prace nad urządzeniem uniwersalnego boiska sportowego przy Gimnazjum w Awiżeniach. Boisko sportowe wielkości 40x20 m o sztucznej nawierzchni jest dobrze urządzone i bezpiecznie ogrodzone. Będzie ono odpowiednie dla wielu dziedzin sportu - dzieci będą mogły grać w piłkę nożną, siatkówkę, kwadrat i in. oraz uprawiać sport zarówno w ciepłe, jak i zimne pory roku.

W ciągu ostatniego roku w rejonie wileńskim urządzono i oddano do użytku dwa duże obiekty sportowe w Rudominie i Kowalczukach, również mniejsze obiekty sportowe, np. obok Gimnazjum im. Rafała Kalinowskiego w Niemieżu, uniwersalne boisko sportowe w Rukojniach i boisko sportowe przy szkole w Wesołówce.

Przeszkody i prace nad ich usunięciem
Przytoczyliśmy przykłady tylko z tego roku. Wydawać by się mogło, że życie w rejonie wileńskim dla kochających sport, i nie tylko, jest jak w raju – różami wysłane. Niestety tak nie jest. A wszystko z winy wykonawców prac, którzy z przyczyn obiektywnych przetargów na wykonanie prac budowlanych nie wygrali. Zaskarżają decyzje wydziału zamówień publicznych samorządu rejonu wileńskiego (bowiem to on decyduje o zwycięzcy przetargu), hamując tym samym rozpoczęcie prac.

Tak było ostatnio ze spółką „Inter-Flora Sp. z o. o.", która wygrała przetarg na budowę 28 nowych boisk. Spółka, która zajęła drugie miejsce zaskarżyła decyzję i cały rok, zanim trwały spory, prace nie mogły zostać podjęte. Boiska mogły już dawno być wybudowane i cieszyć dzieci. Ostatecznie cierpią z tego powodu dzieci, cierpi interes społeczny. Dodatkowo mieszkańcy pokazują palcem na samorząd, choć jego winy w odkładaniu prac nie ma żadnej.

– Decyzji nie podejmujemy sami z siebie. Kierujemy się bardzo rygorystycznymi przepisami – naszemu portalowi mówi kierownik wydziału zamówień publicznych samorządu rejonu wileńskiego Aleksander Lachowicz. - Zwycięzcą przetargu może zostać m.in. tylko spółka o nienagannej reputacji, ze sporym doświadczeniem w określonej dziedzinie budownictwa, wystarczającym kapitałem zakładowym i in.

Takie rzucanie kłód pod nogi nie tylko krzywdzi mieszkańców rejonu, ale też grozi poważnymi restrykcjami ze strony instytucji Unii Europejskiej. Istnieje ryzyko, że odpowiedzialne instytucji zażądają zwrotu pieniędzy przeznaczonych na wcielenie w życie konkretnego projektu.

Niestety, jak już pisaliśmy, przegrani nie zawsze dają za wygraną i na wszelkie sposoby usiłują utrudnić wcielenie projektów w życie. Jedynie wprowadzenie poważnych restrykcji finansowych dla firm celowo utrudniających przystąpienie do wykonania zobowiązań przez zwycięzcę przetargu może zniechęcić firmy do zaskarżania decyzji samorządu.

– Ustawodawstwo litewskie pozwala nam pozywać do sądu firmy, z winy których powstaje zwłoka w wykonaniu projektu i żądać od niej rekompensaty pieniężnej za naruszenie interesu publicznego. Nie korzystaliśmy jeszcze z tego prawa, ale proszę nam wierzyć, że w razie potrzeby z prawa tego skorzystamy – zapewnił nas pan Lachowicz.