Uczestnicy strajku będą maszerowali aleją Giedymina od Placu Kudirki do Placu Niepodległości przy Sejmie, donosi ELTA. Strajk rozpocznie się o godz. 11.00. Weźmie w nim udział ok. 300 osób.
Akcję protestacyjną organizuje Litewska Partia Emerytów. Jak powiedział jej przewodniczący Jurgis Kadžys, akcja organizowana jest z powodu dotychczas niewypłaconych zmniejszonych podczas kryzysu emerytur.
"Nasze główne postulaty – by były indeksowane emerytury dla wszystkich ludzi, gdyż w ciągu 6 lat nikt nie próbował ich zwiększać, tylko zmniejszano, a z powodu inflacji siła nabywcza emerytów zmniejszyła się mniej więcej o 20 proc. Ten problem władza nie próbuje rozwiązywać, chociaż w krajach sąsiednich jest to robione. Z emerytów kpią (...). Władza dobawiła sobie po 2-2,5 tys., a emerytom obiecuje tylko jeden euro" – mówił Vytautas Jurgis Kadžys.
Okrojone podczas kryzysu emerytury państwo rozpocznie zwracać w listopadzie tego roku. Ten proces może potrwać ok. dwóch lat.
Od lipca 2015 roku planowane jest także zwiększenie bazowej emerytury, w wyniku średnia emerytura zwiększy się o 16-17 litów.