„Biorąc pod uwagę ograniczenia w ruchu podczas szczytu NATO 11-12 lipca, trasy niektórych trolejbusów i autobusów zmienią się, więc prawdopodobnie, nowe trolejbusy będą wystarczające. Oczywiście, jeśli będzie ich za mało lub zajdzie potrzeba wymiany na nowe, stare trolejbusy też będą kursować” – wyjaśnia Wileński Transport Publiczny (lit. „Vilniaus viešasis transportas”).
Spółka wyjaśnia, że letni rozkład jazdy zaczął obowiązywać 23 czerwca. Tradycyjnie w tym okresie tras na ulicach Wilna jest mniej, dlatego firma stara się wypuszczać na ulice nowsze modele trolejbusów. Ma to poprawić komfort pasażerów.
Oficjalnie firma nie będzie więc ukrywać starych trolejbusów przed gośćmi spotkania NATO. Jednak każdego dnia, nawet po wejściu w życie nowego letniego rozkładu jazdy, wilnianie nie tylko widują takie trolejbusy, ale i jeżdżą nimi. Jak poinformował „Vilniaus viešasis transportas”: „Podczas szczytu NATO kursować będzie tyle pojazdów, na ile pozwolą ograniczenia ruchu”. Czy zatem stare tramwaje zobaczymy 11-12 lipca? Czas pokaże.
Planuje się, że do 2026 roku Wilno odnowi cały tabor trolejbusów, a ich średni wiek wyniesie nieco ponad dwa lata.
Obecnie VVT dysponuje 649 pojazdami: 397 autobusami i 252 trolejbusami.