Z danych Wileńskiego Oddziału Narodowego Centrum Zdrowia Publicznego wynika, że w stolicy w ciągu 5 miesięcy tego roku wykryto tyle samo przypadków legionellozy, co w całym 2022 roku.
Bakterie Legionella namnażają się w wodzie o temperaturze +20-50°C i giną, gdy temperatura wody wzrośnie powyżej +65°C, dlatego w rurociągach domów należy okresowo przeprowadzać dezynfekcję termiczną lub szok termiczny.
„Czy przeprowadzić profilaktykę legionellozy w konkretnym budynku, decyzję podejmują administratorzy domu lub wspólnoty i informują o tym mieszkańców. Jeśli w najbliższym czasie planowana jest dezynfekcja termiczna konkretnego budynku mieszkalnego, apelujemy do mieszkańców, aby nie ignorowali tego i odpowiedzialnie podjęli niezbędne działania, które zapewnią skuteczność tego środka zapobiegawczego” – mówi Laurynas Jakubauskas, kierownik zespołu ds. klientów VŠT.
Konieczne jest odkręcenie wszystkich kranów
Podczas szoku termicznego, gdy temperatura gorącej wody w rurociągach wzrośnie do co najmniej +66°C, mieszkańcy powinni odkręcić wszystkie krany gorącej wody w mieszkaniu, w tym prysznic, średnio na 5 minut i pozwolić wodzie spłynąć.
„Jest to konieczne, aby bardzo gorąca woda zdezynfekowała wszystkie części systemu gorącej wody, w tym krany. Jeśli krany nie zostaną odkręcone, podgrzana woda nie dotrze do rurociągów dochodzących do konkretnego mieszkania, więc taka dezynfekcja nie będzie w pełni skuteczna” – komentuje Jakubauskas.
Wysoka temperatura niezbędna do skutecznego szoku termicznego jest utrzymywana przez co najmniej godzinę, w tym czasie nie tylko woda, ale także suszarka do ręczników w łazienkach znacznie się nagrzewają. Dlatego w czasie szoku termicznego mieszkańcy nie powinni używać gorącej wody, ponieważ woda o temperaturze +66°C może poparzyć, nie dotykać nagrzanej suszarki do ręczników, chronić dzieci i osoby starsze.
Ile kosztuje 5 minut gorącej wody?
Jednym z powodów, dla których mieszkańcy nie odkręcają gorącej wody w domu podczas szoku termicznego, jest błędne przekonanie, że będzie ich to dużo kosztować. Jakubauskas zapewnia, że z wyliczeń wynika co innego.
„Mieszkaniec w ciągu 5 miut wypuści z jednego odkręconego kranu wody za około 26-38 centów, w zależności od natężenia przepływu wody w danym kranie lub prysznicu. Sumę tę należy pomnożyć przez liczbę kranów w mieszkaniu, ale płacenie kilkudziesięciu centów czy kilku euro kilka razy w roku to zdecydowanie nie jest zbyt wysoka cena za zdrowie” – mówi.
Podczas szoku termicznego gorącej wody płynącej z kranów można nie odprowadzić bezpośrednio do kanalizacji, można ją gromadzić w pojemnikach i później wykorzystać w gospodarstwie domowym: mycie podłogi, podlewanie kwiatów itp. Przedstawiciel VŠT mówi, że taka woda jest nieszkodliwa, więc można z niej bezpiecznie korzystać po ostygnięciu.
W trakcie dezynfekcji termicznej administrator budynku ma prawo opcjonalnie mierzyć temperaturę ciepłej wody użytkowej w trzech mieszkaniach mieszkańców, dlatego mieszkańcy powinni pozwolić administratorowi na zmierzenie temperatury ciepłej wody użytkowej w mieszkaniu.
Przedstawiciel VŠT przypomina, że po dezynfekcji termicznej zaleca się rozmotowanie głowic prysznicowych i kranów, mechaniczne oczyszczenie osadów i zanurzenie ich w środku dezynfekującym.
Po wakacjach – czynność konieczna
Sprzyjające warunki do rozmnażania legionelli można stworzyć nawet wtedy, gdy gorąca woda nie jest używana przez długi czas, po jej zastoju w rurociągach. Kiedy więc nadchodzi sezon wakacyjny, Jakubauskas przypomina, że jeśli woda w mieszkaniu nie była używana przez dłuższy czas, na przykład tydzień, warto pozwolić gorącej wodzie płynąć przez kilka minut, zanim zacznie się z niej korzystać.
Przyczyną legionellozy są małe kropelki wody zakażone bakteriami legionelli, powstające w prysznicu, toalecie, wannie, saunieh oraz wdychane podczas przebywania w tych pomieszczeniach. Chorobą legionistów nie można się zarazić przez picie wody lub gotowanie, a choroba ta nie jest również przenoszona z człowieka na człowieka.