Coroczna impreza majowa w Ejszyszkach przyciąga tłumy nie tylko mieszkańców miasteczka, ale także okolicznych miejscowości. Tak też było w minioną niedzielę, 21 maja.
Wśród publiczności znalazło się też wiele dostojnych gości: mer rejonu solecznickiego Zdzisław Palewicz, JE Ambasador Rzeczypospolitej Polskiej na Litwie Konstanty Radziwiłł, wicemer rejonu Waldemar Śliżewski, dyrektor administracji samorządu rejonu solecznickiego Grzegorz Jurgo, starosta gminy ejszyskiej Mirosław Bogdziun, dyrektor Centrum Rozrywki i Biznesu w Ejszyszkach Barbara Mickiewicz.
- Majówka od dawna kojarzy nam się z huczną zabawą, z przedsmakiem wakacji. To idealny czas na spędzenie czasu w gronie bliskich i znajomych. Od kilku lat wiemy, że taki dzień możemy spędzić w Ejszyszkach, na dobrym wspólnym świętowaniu – mówił do zebranych mer rejonu Zdzisław Palewicz.
Do zgromadzonych zwrócił się także Ambasador RP na Litwie Konstanty Radziwiłł, dla którego Ejszyszki stały się pierwszą miejscowością, jaką odwiedził rozpoczynając pełnienie pełnomocnictw na Litwie.
- Cieszę się, że dzisiaj mogę wspólnie z wami świętować Majówkę. Jako Ambasador Rzeczypospolitej Polskiej nie mogę pominąć okazji, aby nie podziękować za zachowanie polskości, polskiej tożsamości, ogromnego wysiłku, który czynią Państwo teraz, ale także który jest dokonaniem tych, którzy byli tu wcześniej – waszych pradziadków, dziadków, rodziców – mówił JE Ambasador RP Konstanty Radziwił, przypominając jednocześnie, że w razie potrzeby mieszkańcy zawsze mogą zwracać się do Ambasady o pomoc.
Udanej zabawy ejszyszczanom życzył starosta Mirosław Bogdziun, ciesząc się, że Plac Majowy ponownie wypełnił się gwarą i muzyką.
Ktoś kiedyś trafnie zażartował, że ejszyszczanie potrafią sami zorganizować najlepszy koncert. I to prawda! Świętowanie rozpoczęło się od występu zespołu pieśni i tańca „Kwiaty Polskie”, który zademonstrował piękny bukiet polskich melodii. Pąki w wiankach i cekinowe kwiatuszki na serdakach zmieniły kolorowe stroje wychowanków Ejszyskiej Szkoły Muzycznej. Repertuar młodych muzyków – to popularne piosenki, idealnie pasujące na powitanie lata. Gorące brawa publiczności i na scenę wchodzą uczniowie Gimnazjum im. S. Rapolionisa z wiązanką litewskich i zgranicznych przebojów. Po najnowszych hitach kolej na prześmieszki rodem z kultury ludowej, zaprezentowane przez zespół wokalny „Rodzinka”. Utrzymując styl ludowy przedstawicieli Uniwersytetu Trzeciego wieku w Ejszyszkach na scenie zmienia wizytówka miasta – zespół pieśni i tańca „Ejszyszczanie”. Dobrze znany i lubiany nie tylko w Ejszyszkach i rejonie zespół przedstawił odnowiony repertuar z blokiem piosenek z Wileńszczyzny. Kiedy na widowni cichną oklaski scenę ogarnia ekspresja emocji tancerzy „Todes”. Ogromna dynamika w formie tańca nowoczesnego pochłania nie tylko artystów, ale i publiczność. Brawo! Jeszcze chwila i publiczność przyśpiewuje „Przez twe oczy zielone” razem z Edwinem – młodym wykonawcą z Ejszyszek, uczestnikiem kilku konkursów, w tym „Czas na przebój” i „Pop Stars”. Romskimi rytmami publiczność zauroczył występ miejscowego zespołu „Romany Jagury”, zrzeszający miejscowych Romów. W Ejszyszkach muzyka brzmi nie tylko w każdym języku, ale i w każdym gatunku! Talenty muzyczne młodych mieszkańców Ejszyszek w pełni przedstawił dobrze znany lokalny zespół estradowy „Black Guitars“, prezentując największe hity zagraniczne.
Fakt, że swoje występy ejszyszczanie mogą kontynuować do rana. Jednak na żadnym święcie nie może zabraknąć gości. W tym roku do Ejszyszek gościnnie przybyli Kapela Świętojańska z Sużan, zespół „Lietuvaičiai“ z Kowna oraz zespół disco polo ,,In Puls“ z Polski. Podobnie jak i rodzimym artystom, tak samo gościom ejszyszczanie nie szczędzili gorących braw.
Koncert poprowadzili Katarzyna Parszuta i Krzysztof Gotowiecki. Organizatorami imprezy było Centrum Rozrywki i Biznesu w Ejszyszkach oraz starostwo gminy ejszyskiej.
Po koncercie na rozbawioną publiczność czekała dyskoteka.
Galerię zdjęć z imprezy można zobaczyć TUTAJ
na podst. www.salcininkai.lt