Tak wspominając dawne czasy dotarliśmy do Niemenczyna. W muzeum spotkała nas miła pracowniczka Lucja Żdanowicz, która opowiedziała o tym, w jaki sposób były zbierane i jakie eksponaty znajdują się w pomieszczeniach muzeum. W sposób szczególny opowiedziała o cyklicznych wystawach obrazów, wyrobach ceramicznych w pracowni, dawnych narzędziach rolniczych i rzemieślniczych, wyrobach rękodzieła ludowego, meblach, ozdobach, starych odbiornikach radiowych i telewizorach oraz innych narzędziach użytku codziennego.
W drode do Orzełówki nie sposób było nie wspomnieć historii pochodzenia miasta Niemenczyn. Pierwsze wzmianki o nim pochodzą z 1338 roku, a nazwa prawdopodobnie wywodzi się od małej rzeczki wpadającej do Wilii – Niemenczynki. Na prawym jej brzegu na wzgórzu zamkowym (piliakalnis) stał kiedyś drewniany zamek obronny króla Mendoga. Zaś na rogatkach biegnących ulic znajduje się zabytkowy kościół pw. św. Michała Archanioła, który po przyjęciu chrztu Litwy (1387 r.) był jedną z siedmiu świątyń na Litwie ufundowanych przez Władysława Jagiełłę. Pierwszy drewniany kościół pw. Wniebowzięcia Najświętrzej Maryi Panny i św. Michała Archanioła został spalony przez Rosjan w 1655 roku, po raz drugi w 1708 roku spłonął podczas najazdu szwedzkiego. Po raz trzeci spłonął ze szpitalem kościelnym w trakcie pożaru miasteczka 20 sierpnia 1842 roku. Obecny murowany kościół pw. św. Michała Archanioła powstał w latach 1851-1857 z ofiarności parafian i wsparcia właściciela pobliskiego Czerwonego Dworu – Aleksandra Parczewskiego.
Zaraz po zapoznaniu się z przeszłością Niemenczyna dotarliśmy do byłej Orzełówskiej Szkoły Podstawowej, gdzie działa obecnie muzealna placówka. Spotkał nas i opowiedział o powstaniu Muzeum Szkolnictwa na Wileńszczyźnie jego kierownik Marian Dźwinel. Opowiedział o mozolnym zbieraniu eksponatów i przebiegu prac remontowych, podkreślił znaczenie niektórych zbiorów muzealnych m. in. archiwum Jana Pakalnisa, które zostało przekazane przez Jolantę Kozak, córkę kronikarza dziejów słynnej wileńskiej „Piątki”. Wielką pomoc w gromadzeniu eksponatów i innych materiałów muzealnych okazały placówki oświatowe Wileńszczyzny oraz wiele osób prywatnych.
Roman Lachowicz
"Tygodnik Wileńszczyzny"
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.