Przyszli państwo Malinowscy poznali się przed ponad pół wiekiem w rodzinnej wsi pani Marytė – Gilwiniszkach, dokąd po odbytej służbie wojskowej w odwiedziny do siostry przybył pan Tadeusz. Po roku para już była po ślubie i niedługo na świat przyszła ich pierwsza córka Regina, zaś po 7 latach – druga córka Olga. Młodsza córka urodziła się już we własnym domu państwa Malinowskich.
Pani Marytė pracowała w restauracji ejszyskiej, następnie w komisariacie policji, na oddziale pielęgniarskim w szpitalu, zaś mąż – kierowcą w Wilnie, następnie traktorzystą w Ejszyszkach i miejscowej kotłowni. Panu Tadeuszowi przez całe życie towarzyszyła muzyka – gra on na różnych instrumentach muzycznych, w domu można go często zobaczyć grającego na akordeonie.
– Ciężkie były czasy, dorastałem w licznej rodzinie, było nasz aż 10! Ale nigdy nie opuszczaliśmy rąk, chcieliśmy mieć własny dom, wychowywaliśmy dzieci, staraliśmy się zapewnić im godne warunki – opowiada pan Tadeusz.
Córki państwa Malinowskich są już dorosłe i mają własne rodziny. Obie mieszkają w Wielkiej Brytanii i dały państwu Malinowskim czterech wnuków.
Państwo Malinowscy, którzy obchodzą złote gody, zapytani o to, czy chcieliby wyjechać mieszkać do dzieci, odpowiadają, że nie, bo ich domem są Ejszyszki. Dziadkowie odwiedzają dzieci i wnuków za granicą, ale chętnie wracają do domu.
Zapytani o to, jak przebiegło pół wieku pożycia małżeńskiego, jaki mają stosunek wobec siebie – pan Tadeusz krótko odpowiada: „minęły niczym piosenka!”.
– W imieniu Samorządu Rejonu Solecznickiego gratuluję tego pięknego jubileuszu i życzę jeszcze wielu lat razem, życzę pociechy z dzieci i wnuków. Bądźcie zdrowi i szczęśliwi, niech nie braknie Wam optymizmu i poczucia, że jesteście potrzebni jeden drugiemu – powiedziała wicemer rejonu solecznickiego Anna Jesvilienė.
Przy filiżance herbaty Jubilaci dzielili się wspomnieniami, opowiadali o swoich dzieciach i wnukach, pokazywali zdjęcia z albumu rodzinnego.
Redakcja L24 dołącza do serdecznych życzeń Samorządu Rejonu Solecznickiego.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.