„Każdego dnia do Wilna przyjeżdża paręset uchodźców wojennych, więc w miarę trwania wojny już zaczyna brakować mieszkań oferowanych przez wilnian. Postanowiliśmy zaadaptować nieużywane pomieszczenia biurowe i sprawić, by nadawały się do zamieszkania, a solidarna wspólnota wilnian sporo pomaga, wspierając niezbędnymi rzeczami i sprzętem” – mówi Tomas Gulbinas, wicemer Wilna.
W lokalu zostaną zakwaterowane kobiety z dziećmi. Znalazły już tu schronienie kobiety, które przybyły z centrum rejestracji uchodźców, hoteli, które zaprzestały udzielać wsparcia, a także rodzin, które postanowiły już nie oferować pomocy.
Gdy samorząd na portalach społecznościowych zamieścił komunikat o potrzebnej pomocy, ponad 400 wolontariuszy natychmiast zaoferowało swoją pomoc – od żywności po sprzęt AGD, zabawki i ubrania dla dzieci. Pewna mieszkna Wilna przyjechała z ogromnym garnkiem barszczu i wszystkich nakarmiła.
W lokalu samorząd urządza prysznice i kuchnię. Ponieważ zamieszkają tu również dzieci w wieku szkolnym, w tej chwili bardzo potrzebny jest Internet.
Dla Ukraińców przygotowywane są również inne duże mieszkania przy ul. Šopeno. Planuje się, że zakwaterowanie znajdzie tu od kilkudziesięciu do 100 osób.
Na podst. vilnius.lt