Spotkanie odbyło się w tym tygodniu w Samorządzie Rejonu Solecznickiego. Wzięli w nim udział wiceminister ochrony kraju Vilius Semeška z delegacją, mer rejonu solecznickiego Zdzisław Palewicz, dyrektor administracji samorządu Józef Rybak, radni oraz posłanka Beata Pietkiewicz.
Podczas spotkania rozmawiano o tym, jak rozbudowa poligonu w Rudnikach wpłynie na codzienne życie miejscowej ludności. Radni pytali również o proces przydzielania prywatnych gruntów na poligon, przejazd techniki wojskowej przez Rudninki, obszary chronione, stan dróg i in.
Wiceminister ochrony kraju Vilius Semeška i towarzyszący mu specjaliści odpowiadali na pytania i rozwiali wiele wątpliwości. Zapewnili, że zachowane zostaną obszary chronione, las będzie wycinacinany tylko tam, gdzie konieczne będzie stworzenie infrastruktury. Według ich danych, na terenie przyszłego poligonu znajduje się 48 prywatnych działek leśnych. Powiedzieli, że przydzielenie gruntów prywatnych na poligon będzie przebiegało zgodnie z przewidzianą procedurą: wkrótce właściciele lasów powinni otrzymać powiadomienia, następnie będzie ustalana wartość działki, podpisany zostanie akt przejęcia gruntu, właściciele otrzymają zwrot kosztów za zajęty grunt, własność państwowa gruntu zostanie zarejestrowana.
Wiceminister mówił też o tym, że lasy na terenie poligonu będą dostępne dla grzybiarzy i zbieraczy jagód, ale wejść na teren poligonu będzie można tylko wtedy, gdy nie będą się odbywały ćwiczenia wojskowe. O organizowanych ćwiczeniach mieszkańcy i samorząd zostaną wcześniej poinformowani. Jeżeli chodzi o przejazd sprzętu wojskowego na poligon, to Semeška powiedział, że w tym celu przewidziany jest osobny wjazd od drogi Biała Waka-Pirciupie.
„Chcemy stworzyć przychylny stosunek społeczeństwa do Wojska Litewskiego, dlatego postaramy się, aby korzyści z rozbudowy poligonu były obopólne, zarówno dla żołnierzy, jak i miejscowej ludności. Drogi będą jednym z priorytetów, chcemy, aby był porządek. Inwestycje w infrastrukturę będą oczywiste” – powiedział wiceminister Vilius Semeška.
Mer rejonu solecznickiego Zdzisław Palewicz powiedział, że Samorząd Rejonu Solecznickiego i wspólnota lokalna liczą na przychylność i życzliwą współpracę.
„Usłyszeliśmy wiele miłych obietnic, ale doskonale zdajemy sobie sprawę, że od obietnic do ich realizacji jest bardzo daleka droga. Celowe byłoby, aby wspólny program działań został zatwierdzony przez rząd dla obopólnej korzyści społeczności lokalnej i Wojska Litwskiego. Mam wielką nadzieję, że współpraca będzie realistyczna. Kolejna bardzo ważna sprawa do wykonania – rzeczowa dyskusja z mieszkańcami. Mieszkańcy zarówno Rudnik, jak i i okolicznych wsi muszą być dobrze poinformowani o planach rozbudowy poligonu, przyszłych robotach, kierunkach przejazdu techniki itp. Konieczne są spotkania z lokalną społecznością i praca na rzecz konstruktywnej współpracy” – powiedział mer rejonu solecznickiego.
Po wizycie w Samorządzie Rejonu Solecznickiego, goście udali się do Białej Waki i spotkali się ze starostą Henrykiem Baranowiczem, rozmawiali o sprawach istotnych dla lokalnej społeczności i wyrazili chęć spotkania się z mieszkańcami.
Przypominamy, że 14 kwietnia litewski Sejm podjął decyzję o tym, że w Rudnikach (rejon solecznicki) powstanie poligon wojskowy. Miejscowość tę zamieszkują w większości miejscowi rdzenni Polacy.
Ten obiekt wojskowy uznano za przedsięwzięcie o wyjątkowo ważnym znaczeniu dla całego państwa. Poligon będzie tworzony w trybie przyspieszonym i ma objąć teren aż 16 930 ha. Obiekt ten ma zająć aż 48 działek prywatnych, co stanowi około 350 ha gruntów.
Rządzący forsują pomysł utworzenia poligonu motywując to tym, że na obecnych poligonach trenują nie tylko żołnierze litewscy, ale również natowscy, dla których na Litwie brakuje obiektów wojskowych do ćwiczeń.
Wcześniej na poligon rozpatrywano kilka miejsc, ale ostatecznie zapadła decyzja o rozmieszczeniu nowego terenu wojskowego w Rudnikach na Wileńszczyźnie.
Najczęściej zadawane pytania ws. poligonu w Rudnikach (w języku litewskim)
Na podst. salcininkai. lt, inf. wł.