Rozporządzenie ministra łączności w tej sprawie wejdzie w życie 1 lipca tego roku.
„Monitoring wizyjny pomieszczeń przeglądu technicznego nie jest zupełnie nowym narzędziem antykorupcyjnym – firmy zajmujące się przeglądem technicznym już od jakiegoś czasu prowadzą monitoring wizyjny z własnej inicjatywy. Jednak teraz staje się to obowiązkowe dla wszystkich firm zajmujących się badaniem technicznym, ponadto jest zobowiązanie do przechowywania nagrań wideo i, w razie potrzeby, przedstawiania ich urzędnikom kontrolującym” – powiedział cytowany w komunikacie wiceminister łączności Julius Skačkauskas.
Wymóg ten uzupełni pakiet innych środków antykorupcyjnych, które wejdą w życie w czerwcu. Ten ostatni przewiduje, że w pojeździe poddanym okresowemu badaniu techniczmemu nie można pozostawić pieniędzy ani innych przedmiotów niezwiązanych z jego użytkowaniem, co może być rozumiane jako próba przekupienia kontrolera przeglądu technicznego.
Kontroler ma obowiązek ostrzec właściciela pojazdu o pozostawionych przedmiotach, a w przypadku ich zauważenia lub odmowy zabrania obcych przedmiotów przerwać badanie techniczne i powiadomić o tym kierownika zakładu kontroli technicznej.