Pani Julia pochodzi z rejonu wileńskiego, z Szumska, a jej mąż Anatolijus – z Kowna. Rodzina Anatolijusa przeniosła się z Kowna do Szumska, kiedy ojczym dostał tam pracę. Mieszkali w tym samym mieście, chodzili do tej samej szkoły, a szkolne potańcówki zbliżyły młodych do siebie.
Wczoraj jubilaci doczekali w swoim domu gości – wicemer rejonu solecznickiego Annę Jesvilienė oraz starostę gminy solecznickiej Mirosława Niewierkiewicza, którzy przybyli pogratulować parze pięknej rocznicy.
– W imieniu samorządu rejonu solecznickiego serdecznie gratulujemy wspaniałej rocznicy. Niech radość, miłość i harmonia trwają między Wami. W życiu wszystko się zdarza, ale życzymy, żeby każdy dzień przynosił szczęście i radość, aby nie zabrakło Wam dobrego zdrowia, szczęścia rodzinnego, wzajemnego zrozumienia i szacunku, które towarzyszy Waszej rodzinie od pół wieku. Życzymy wielu kolejnych wspólnych lat – powiedziała zastępca mera Anna Jesvilienė.
Długich i zdrowych lat jubilatom życzył również starosta Mirosław Niewierkiewicz.
– Kiedy pobraliśmy się, zamieszkaliśmy w wynajętym mieszkaniu w Wilnie. Mój mąż ukończył Technikum Budowlane i dostał pracę w kołchozie w Solecznikach. Sama dostałam pracę w wydziale statystyki. Od tego czasu zaczęliśmy tutaj tworzyć nasze wspólne życie – mówi pani Julia.
Głowa rodziny nie ukrywa, że oprócz budownictwa zawsze pociągała go sztuka: taniec, granie, śpiew. W młodości grał na gitarze, śpiewał, a nawet tańczył w balecie! Żona ze szczerym uśmiechem mówi, że nadal tańczy, ale tylko w domu. Nawet przyjaciele, na pytanie, gdzie świętować jubileusz, żartowali, że tylko na scenie.
– W czasie mojej kariery technika budowlanego dużo pracowałem. Na liście moich obiektów znajduje się Dom Nauczyciela w Wilnie, budynki dzielnicy Karoliniszki i aż jedenaście szkół, w tym w rejonie solecznickim – Butrymańce, Koleśniki i Gimnazjum Tysiąclecia Litwy w Soleczninkach – mówi Anatolijus.
Para wychowała dwóch synów, Wadima i Rusłana, teraz cieszą się z czwórki wnucząt. Wszyscy mieszkają w Solecznikach.
Opowiadając o swoim życiu, jubilaci przyznali, że 50 lat minęło szybko i niezauważenie. Jednak najważniejsze, że mimo lat nadal potrafią cieszyć się sobą.
Inf. Samorządu Rejonu Solecznickiego