„Ogółem jest ponad 700 osób, które wróciły i które wyraziły chęć, ale jeszcze nie wróciły” – powiedziała Evelina Gudzinskaitė, dyrektor Departamentu Migracji dla agencji ELTA.
Dodała, że część wniosków w sprawie powrotu została już zatwierdzona, inne wciąż czekają na niezbędne dokumenty. Ponadto jest jeszcze kilkadziesiąt przymusowych powrotów.
Według Gudzinskaitė, liczba powrotów znacznie wzrosła po tym, jak trzykrotnie zwiększono zapomogę dla migrantów, którzy chcą dobrowolnie wrócić do swoich krajów pochodzenia. Do 20 stycznia Litwa płaciła dla takich osób po 1000 euro. Obecnie świadczenie to znów wynosi 300 euro.