Niebo nad krajami bałtyckimi patroluje obecnie Polski Kontyngent Wojskowy „Orlik 10”, który stacjonuje w Szawlach, oraz wspierający kontyngent belgijski, który ma bazę w Estonii. Oba kontyngenty mają po 4 myśliwce F-16.
„Decyzja o wysłaniu na Litwę drugiego wspierającego kontyngentu sił powietrznych została podjęta przez sojuszników NATO w związku z rosyjskimi działaniami potęgującymi napięcia przy granicach z Ukrainą, w celu wzmocnienia bezpieczeństwa wschodnich sojuszników – Estonii, Łotwy, Litwy, Polski, Rumunii i Bułgarii – oraz dla odstraszania” – podkreśliło w komunikacie litewskie Ministerstwo Ochrony Kraju.
Żołnierze Duńskich Sił Powietrznych już po raz dziewiąty wezmą udział w patrolowaniu przestrzeni powietrznej nad krajami bałtyckimi. Duński kontyngent będzie liczył około 80 żołnierzy. To piloci, technicy, personel medyczny, zespoły wsparcia, specjaliści ds. komunikacji i inni.
Misję Baltic Air Policing wzmocniły też amerykańskie myśliwce F-15, które wczoraj wylądowały w estońskiej bazie lotniczej w Amari.
Misja Baltic Air Policing jest realizowana od 2004 roku, kiedy Litwa, Łotwa i Estonia weszły do NATO. Kraje bałtyckie nie posiadają własnego lotnictwa myśliwskiego, dlatego kraje członkowskie Sojuszu Północnoatlantyckiego wysyłają swoje myśliwce na półroczne zmiany do baz lotniczych w Szawlach na Litwie i Amari w Estonii.
Powitanie żołnierzy kontyngentu duńskiego odbędzie się 28 stycznia.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.