„Wszyscy eksperci potwierdzą, że w przypadku każdej infekcji i każdej szczepionki ostateczny harmonogram szczepień ugruntowany jest poprzez badania i praktyki. W przypadku Covid schemat ten nie jest ugruntowany. Ale tak, jest bardzo prawdopodobne, że może być potrzebna czwarta dawka przypominająca. Może nie dla wszystkich, może tylko dla niektórych grup. Nasi eksperci i eksperci zewnętrzni pracują i śledzą informacje i jest bardzo prawdopodobne, że będziemy w stanie podjąć odpowiednie decyzje” – powiedział w piątek minister Dulkys dla agencji ELTA.
Na razie jednak, jak podkreśla minister ochrony zdrowia, należy skoncentrować się na szczepieniu ludności trzecią dawką przypominającą.
Czwartą dawkę szczepionki przeciwko koronawirusowi zatwierdził już Izrael. W czwartek wieczorem Nachman Ash, dyrektor generalny izraelskiego Ministerstwa Zdrowia ogłosił, że czwarty zastrzyk otrzymają osoby z grupy największego ryzyka, przede wszystkim osoby z obniżoną odpornością.
Na podst. ELTA