Szczątki zostały odkryte rok temu, poinformowano w poniedziałek.
Justina Kozakaitė i Rūta Brindzaitė, badaczki z Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Wileńskiego, które przeprowadziły badania antropologiczne, określiły płeć i wiek 96 osób, z których 15 było dziećmi.
Badania ujawniły m.in. jakie choroby dotknęły zmarłych, jakich doznali urazów, wykryto przypadki udanych interwencji chirurgicznych itp.
Od czasów wybudowania kościoła św. Janów (XIV-XV wiek), w jego podziemiach chowano nie tylko duchownych czy mecenatów kościoła, ale także znanych mieszczan. W pobliżu kościoła parafialnego swoje kaplice zakładali wileńscy złotnicy, krawcy czy chirurdzy.
Tablice pamiątkowe z epitafiami w kaplicach Piaseckich i Ogińskich świadczą o pochowaniu fundatorów tych kaplic w podziemiach.
Na przełomie XVI i XVII wieku przepełnione podziemia oczyszczono.
W trzeciej dekadzie XIX wieku, podczas przebudowy kościoła św. Janów, wszystkie szczątki leżące w podziemiach zostały umieszczone w jednym większym, wypełniontm ziemią, palonym wapnem i zamurowane. Administracja uniwersytetu zgodziła się na to w obawie, że szczątki mogą spowodować epidemię. Dalsza historia pochówku nie jest znana.
Według UW, nie wiadomo kiedy wspomniane szczątki znalazły się na dziedzińcu Konstantago Szyrwida.
Według świadków, zmarłych przeniesiono tu z podziemi kościoła w czasach sowieckich, podczas odnowy UW w latach 70. XX wieku. Ta wersja jest prawdopodobna, gdyż szczątki znajdowały się pod dosyć cienką warstwą ziemi.
Uniwersytet Wileński postanowił ponownie pochować znalezione szczątki w podziemiach kościoła św. Janów, skąd prawdopodobnie zostały zabrane.
Uroczystości pogrzebowe odbędą się we wtorek.
Na podst. BNS