„Rozmawialiśmy o tym, że szczególnie osoby powyżej 65. roku życia, spragnione komunikowania się i wiedząc, że mają odporność na tę chorobę, będą mogły obcować ze swoimi bliskimi, dziećmi, wnukami, myślę, że zachęciłoby to do podjęcia decyzji o szczepieniu” – powiedział Galaguz dla dziennikarzy.
Podkreślił, że w Wisaginii mieszka najwięcej osób, które nie znają języka państwowego, dlatego samorząd potrzebuje pomocy rządu w przygotowaniu profesjonalnych informacji o szczepionkach w języku rosyjskim.
„Niewątpliwie ta grupa wiekowa – powyżej 65 lat – to w naszym samorządzie prawdopodobnie największy odsetek osób, które nie znają języka państwowego. Dlatego informacja, którą emituje nasza centralna telewizja, nie dociera do nich. Mówimy o tym, że powinno być więcej profesjonalnych informacji w języku rosyjskim” – zaznaczył mer Wisagini.
W piątek szefowa rządu spotkała się również z merami rejonow wileńskiego i święciańskiego, aby zapoznać się z postępami szczepień.
„Chciałabym pochwalić i rejon wileński, i inne samorządy, które dzisiaj odwiedzę (…), za zaktywizowanie w ostatnim czasie tempa szczepień, za sporządzone plany, za działania. Co nieco postaramy się sami uczynić dla samorządów, proponujemy pomoc w zakresie transportu mieszkańców (…). Ale samorządy również pracują (…)” – po spotkaniu w Niemenczynie z kierownictwem Samorządu Rejonu Wileńskiego powiedziała dla dziennikarzy premier kraju. Więcej informacji o spotkaniu premier z mer rejonu wileńskiego Marią Rekść znajdziecie TUTAJ.
Na podst. ELTA, inf. wł.