Bez prądu pozostają głównie położone na uboczu domostwa głównie w regionie olicim (około 300), wileńskim (około 290) i uciańskim (około 250).
Uszkodzenia już kolejną dobę usuwa około 200 brygad, w skład których wchodzi 600 pracowników.
Jak poinfomowało ESO, linie elektroenergetyczne w niektórych miejscach musiały być naprawiane po kilka razy, gdyż w trakcie usuwania usterek upadające drzewa powodowały nowe uszkodzenia.
Przyczyną przerw w dostawie prądu jest mokry śnieg, który oblepił drzewa. Pod ciężarem śniegu drzewa lub gałęzie łamią się i upadają na napowietrzne linie elektroenergetyczne.
Na podst. ELTA