Ksiądz przyznał, że na pomysł obchodów rocznicy wybudowania kościoła w Jęczmieniszkach wpadł przed dwoma laty podczas przeglądania ksiąg partafialnych. Przed rokiem ogłosił publicznie z ambony, że parafia w tej miejscowości uroczyście uczci rocznicę wybudowania Domu Bożego w tej miejscowości.
Zdaniem duszpasterza, obchody powinny zmobilizować parafian, zmusić ich do aktywności, zachęcić do składania swych propozycji i czynnego udziału w przygotowaniach święta.
– Parafia w Jęczmieniszkach jest niewielka i nie liczy tysiąca wiernych, ale najgorsze jest to, że prawie nic się w niej nie dzieje. Znajdujemy się niczym w jakiejś niecce, chociaż jesteśmy niedaleko od Niemenczyna, Podbrzezia, czy nawet Wilna, ale o ile tam stale coś się odbywa, to tu panuje martwota i w założeniu obchody jubileuszu kościoła mają ten status quo zmienić – z nadzieją i wiarą mówił ksiądz Marek. – Tym bardziej, że miejscowość ta niegdyś była prawdziwą kuźnią kadr nauczycielskich i urzędniczych dla Niemenczyna i innych miejscowości, a szkoła była nazywana „akademią".
Duszpasterz poinformował, że komitetu organizacyjnego, zajmującego się przygotowaniami do rocznicowych jako takowego nie ma, a każdy zainteresowany może zgłosić swe propozycje i pomoc podczas zebrań, które cyklicznie odbywają się w polskiej szkole podstawowej. Ustalono, że uroczyste obchody 90-lecia budowy kościoła odbędą się 15 czerwca br.
- Tak się złożyło, że w tym dniu wraz z kolegami „po fachu" obchodzimy rocznice święceń kapłańskich i każdego roku w innym miejscu. Tym razem zaprosiłem swych przyjaciół ze studiów z seminarium w Gdańsku do Jęczmieniszek, a okazja ku temu jest wyborna – zwierzał się.
Jak się dowiedział „Tygodnik", w ramach obchodów jubileuszowych przygotowywana jest okolicznościowa wystawa o historii kościoła i miejscowości, która w tym dniu powinna się odświętnie „przystroić". W czasie nabożeństwa z udziałem kilku księży ma się odbyć uroczysta procesja; ponieważ kościół jest pw. św. Antoniego z Padwy, będą rozdawane obrazki z podobizną świętego.
W ramach przygotowań do święta w czynie społecznym ma być uporządkowane terytorium przykościelne, zaś po uroczystym nabożeństwie dla zebranych odbędzie się koncert, podczas którego wystapią schole kościelne i kapele ludowe.
Ksiądz cieszył się, że do przygotowań rocznicowych aktywnie włączyło się wiejskie starostwo niemenczyńskie, obie szkoły (polska i litewska), członkowie Rady parafialnej, społecznicy.
- Faktycznie „świętowanie" zaczniemy od 13 czerwca, kiedy jest obchodzony dzień św. Antoniego, a więc zgodnie z dawną wiejską tradycją obchody potrwają co najmniej trzy dni – z humorem stwierdził ksiądz proboszcz.
Dodał, że kościół większych remontów raczej nie potrzebuje, gdyż dach i wnętrze zostało odremontowane wcześniej, w przededniu rocznicy wyremontowano schody i zamieniono bramę, zainstalowano oświetlenie w prezbiterium itd. Marzeniem miejscowej społeczności jest zdobycie środków na remont przykościelnej kaplicy, ale dotychczasowe zabiegi nie przyniosły rezultatów.
Budowę świątyni z drewna rozpoczęto w roku 1924, a prace odbywały się pod bacznym okiem pierwszego proboszcza ks. Stanisława Możejko. Parafia z centrum w Jęczmieniszkach na mocy dekretu biskupa wileńskiego Jerzego Matulewicza została powołana do życia 7 grudnia 1922 roku.
Zygmunt Żdanowicz
Fot. autor
„Tygodnik Wileńszczyzny"