Świętujących 50. rocznicę ślubów Tatianę i Tadeusza odwiedził zastępca dyrektora Administracji Samorządu Rejonu Solecznickiego Grzegorz Jurgo, kierowniczka Wydziału Pomocy Społecznej i Ochrony Zdrowia Regina Sokołowicz, starosta gminy Turgiele Wojciech Jurgielewicz.
„Złote Gody są obecnie rzadkością, dlatego cieszymy się z tego, że mamy takich Jubilatów. Prawdopodobnie nikt nie liczy lat spędzonych razem, a to, co wspólnie udało się osiągnąć: dzieci, wnuki, dom, bycie razem. Cieszymy się, że Bóg pozwolił Wam być razem. Z okazji tej pięknej rocznicy życzymy kolejnych długich lat wspólnego życia, doczekania się jeszcze więcej wnuków, prawnuków – powiedział Grzegorz Jurgo. – Kochajcie się nawzajem tak jak 50 lat temu, szanujcie siebie nawzajem, bądźcie silną rodziną”.
Rodzina Warsockich jest dobrze znana w Turgielach. Pani Tatiana przez całe życie pracowała jako pielęgniarka w miejscowym ambulatorium. Od ubiegłego roku jest na emeryturze. Pan Tadeusz pracował w leśnictwie.
Pani Tatiana pochodzi z Mejszagoły w rejonie wileńskim. Po studiach została skierowana do pracy w Turgielach. Para zapoznała się na zabawie tanecznej. Pan Tadeusz wspomina, że zobaczył nową panienkę i postanowił z nią się zapoznać. Tak zwykła ciekawość zmieniła się w przyjaźń, a potem w miłość. Zgodnie z tradycją tamtych lat wesele odbyło się u panny młodej i pana młodego.
Para doczekała się dwójki dzieci – Dmitrija i Jeleny. Mają wspaniałego zięcia Stanisława i synową Olgę. Dzisiaj cieszą się także z jedynej wnuczki Swietłany.
Na podst. salcininkai.lt