Według ministra, takie czynności podjęto, bo wczasowicze często nie reagują na ostrzeżenia ratowników na plaży. A ratownicy nie mają prawa wymierzyć kary administracyjnej.
„Uzgodniliśmy z funkcjonariuszami policji, że każdego dnia od godzin porannych do popołudniowych policjant będzie pełnił dyżur na stacji (ratunkowej) – będzie wspólnie jeździć z ratownikami, wypisywać mandaty, jeśli dojdzie do naruszenia przepisów. Gdyż obecnie zgodnie z uregulowaniem prawnym ratownicy nie mają prawa wypisywać mandatów, z tego powodu ludzie nie reagują” – powiedział Misiūnas w wywiadzie dla radia „Žinių radijas”.
Dodał, że za naruszenie pewnych przepisów, w tym spożywanie alkoholu w miejscach publicznych, grozi kara grzywny od 200 do 300 euro.
Na podst. BNS