Według ministra, w okresie niepodległości w naszym kraju płonęło 14 kościołów, z nich tylko 6 udało się uratować. Za największą stratę uznał pożar kościoła pw. Narodzenia NMP w Łabonarach (lit. Labanoras) w rejonie święciańskim w 2009 r. Ogień całkowicie zniszczył zbudowany w latach 1818-1820 kościół, będący pomnikiem architektury ludowej. Do tragicznego pożaru kościoła doszło też w 2012 r. w Cytowianach (lit. Tytuvėnai) w rejonie kielmskim. Świątynia spłonęła.
„Nauczyliśmy się na tych błędach. Środki ochrony przeciwpożarowej – piorunochron oraz inne obowiązkowe zabezpieczenia – są urządzone w wileńskiej bazylice archikatedralnej, Ostrej Bramie i kościele św. Teresy w Wilnie, bazylice archikatedralnej w Kownie, w Szydłowie, na Górze Krzyży, w szawelskiej katedrze św. Piotra i Pawła, sanktuarium Nawiedzenia NMP w Żmudzkiej Kalwarii oraz innych znaczących obiektach dziedzictwa sakralnego. (…) System jest pod stałym nadzorem i uzgadniany z Departamentem Ochrony Przeciwpożarowej i Ratownictwa” – powiedział Kvietkauskas.
Jak podkreślił przedstawiciel Departamentu Ochrony Przeciwpożarowej i Ratownictwa Kęstutis Skrickis, zgodnie z wymogami we wszystkich obiektach religijnych ma być zamontowany dźwiękowy system alarmowy. Dodał, że większa część kościołów jest kontrolowana nie rzadziej niż raz w ciągu dwóch lat, a wyjątkowy obiekt, katedra wileńska, co roku.
Przypominamy, że w miniony poniedziałek wybuchł pożar w katedrze Notre Dame w Paryżu. Został ugaszony we wtorek nad ranem. Ogień strawił dach, zawaliła się iglica.
Kilka francuskich spółek i kilku miliarderów obiecało przeznaczyć na odbudowę paryskiej katedry, będącej symbolem Francji, ogromne środki – około 800 mln euro. Prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział, że świątynia będzie odbudowana do Letnich Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku.
Na podst. ELTA