Narodowcy po południu przemaszerowali z placu Katedralnego na plac Łukiski, gdzie zorganizowali wiec „Zwróćmy Pogoń dla Wilna”.
Kontrowersyjny marsz, zorganizowany przez Związek Narodowców i Republikanów, zgromadził w tym roku około tysiąca osób. Jego uczestnicy tradycyjnie wykrzykiwali hasło „Litwa Litwinom”.
Wraz z narodowcami maszerował kandydat na prezydenta filozof Arvydas Juozaitis oraz poseł Petras Gražulis.
Według organizatorów, akcent tegorocznego marszu to dążenie do „zwrócenia Pogoni dla Wilna” i apel o obronę wartości suwerenności narodowej.
Przypominamy, że pomnik Pogoni, który nie wygrał w Wilnie konkursu na monument, mający symbolizować walkę narodu litewskiego o niepodległość i upamiętniać jej bohaterów, stanął w ubiegłym roku w Kownie.
Marsze narodowców w centrum Wilna z okazji 11 Marca odbywają się już od wielu lat za zgodą władz stołecznych. Na taki pochód głównymi ulicami stolicy nie zezwolono tylko w 2013 roku, ale to nie przeszkodziło narodowcom w zorganizowaniu marszu.
Na podst. BNS, ELTA, inf. wł.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.