Problemy z połączeniami międzynarodowymi rozpoczęły się we wtorek późnym popołudniem. Na razie nie są wiadome tego przyczyny, ale francuscy operatorzy telefonii próbują to naprawić.
Według wstępnych informacji, utrudniania dla klientów „Telii” mogły wyniknąć z błędów w konfiguracji sieci francuskich operatorów. Kiedy usterki zostaną naprawione na razie nie wiadomo.
„Jesteśmy w stałym kontakcie z francuskimi i belgijskimi spółkami telekomunikacyjnymi „Orange”, „Bouygues” i SFR oraz informujemy przebywających w tych krajach naszych klientów o usterkach” – powiedział przedstawiciel spółki „Telia” Audrius Stasiulaitis. Podkreślił, że wszystkim klientom „Telia”, przebywającym we Francji i Belgii, którzy nie mogli korzystać z usług połączeń międzynarodowych, zostanie anulowana opłata w wysokości ich miesięcznego abonamentu za listopad oraz każdy poszkodowany klient otrzyma darmowe 100 GB do końca roku.
Także przebywający we Francji klienci operatora „Bitė” nie mogą się dodzwonić i odbierać połączeń telefonicznych, wysyłać SMS, korzystać z Internetu oraz usług przesyłania danych. „Bitė” przyzna rekompensaty wszystkim swoim klientom, którzy podczas pobytu we Francji doznali niedogodności z powodu problemów z połączeniami międzynarodowymi. Przyczyną utrudnień były usterki w sieci partnerów operatora „Bitė”, zapewniających połączenia międzynarodowe.
Na podst. ELTA