Spośród państw bałtyckich w opublikowanym przez organizację pozarządową „Reporterzy bez Granic" wskaźniku o wolności słowa najlepiej wypadła Estonia, zajmująca aż 11 miejsce. Polska uplasowała się na pozycji 19., między Kanadą a Słowacją.
W tegorocznym rankingu na pierwszym miejscu znalazła się Finlandia, za nią Holandia i Norwegia. Do dziesiątki krajów o największej wolności prasy trafiły także: Luksemburg, Andora, Liechtenstein, Dania, Islandia, Nowa Zelandia i Szwecja.
Według twórców rankingu, główne ograniczenia wolności prasy są powiązane z tzw. walką z terroryzmem. Ubiegłoroczna działalność amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Krajowego (NSA) sprawiła, że USA spadły o 13 pozycji i uplasowały się na 47. miejscu. Rosja znalazła się na pozycji 148, a Białoruś – na 157. Najsłabiej wykazały się Turkmenistan i Syria.
„Reporterzy bez Granic" – to międzynarodowa organizacja pozarządowa, zajmująca się monitorowaniem i propagowaniem wolności prasy. Opracowywany przez nią ranking wolności słowa powstaje na podstawie ankiet, które są wysyłane do dziennikarzy, specjalistów z branży, naukowców, prawników, obrońców praw człowieka. Jak podkreślają autorzy, wskaźnik wolności prasy nie jest miernikiem jakości dziennikarstwa.
Na pods. rsf.org