Ujednolicone prawo obowiązuje przedsiębiorców, pracodawców i organy administracji państwowej. Zarówno duże firmy, urzędy i małe przedsiębiorstwa – sklepy internetowe, szkoły muszą przetwarzać dane osobowe zgodnie z rozporządzeniem. Teraz przysługuje nam „prawo do bycia zapomnianym” – w każdej chwili możemy zażądać usunięcia swoich danych.
Mamy prawo do wiedzy o tym, jakie informacje, w jakim celu i przez kogo są przetwarzane. Rozporządzenie gwarantuje też możliwość wglądu w przechowywane dane osobowe i ich korygowanie. Możemy również sprzeciwić się ich przetwarzaniu.
Do tej pory strony internetowe, które odwiedzaliśmy śledziły i zapamiętywały naszą aktywność w sieci. Wszystko po to, by zasypywać nas reklamami kontekstowymi. To dlatego, jeżeli jednego dnia oglądaliśmy np. letnie obuwie, a później odwiedzaliśmy jakiś serwis społeczny, wyświetlały nam się reklamy właśnie butów. To właśnie jest profilowanie. Po zmianach, jeżeli użytkownik nie wyrazi zgody, śledzenie jego preferencji i zainteresowań będzie niemożliwe.
Jeżeli firma lub instytucja przetwarza i udostępnia nasze dane osobowe wbrew naszej woli, powinna zostać ukarana. Skargę składamy do prezesa urzędu do ochrony danych osobowych.
W przypadku nieletniego, który nie ukończył 16. roku życia, przetwarzanie jego danych osobowych będzie możliwe za zgoda rodziców lub opiekunów prawnych.
Pamiętajmy o tym, zwłaszcza dokonując zakupów w internecie – w każdej chwili mamy prawo żądać usunięcia wszystkich naszych danych.
"Rota"