„Koło ZPL w Suderwie powstało w 1988 r. jako jedno z pierwszych i najliczniejszych kół w rejonie wileńskim" – o początkach działalności społecznej miejscowych Polaków przypomniała zebranym prezes koła ZPL w Suderwie Czesława Pawiłowicz.
Pierwszym prezesem był śp. Ludwik Młyński, ówczesny dyrektor szkoły w tej miejscowości. To on, pełen inicjatyw i pomysłów, zrzeszył miejscowych rodaków we wspólnym dążeniu do utrzymania i pielęgnowania tożsamości narodowej. Nowo powstałe koło liczyło wtedy prawie 800 członków.
Kolejno społecznej działalności Polaków w Suderwie przewodziły: Weronika Markowska, Leokadia Kotłowska, Zofia Tylingo.
Obecnie koło liczy 395 członków, skupiając całe rodziny: dziadków, rodziców i wnuków.
„Bez Waszej oddanej pracy społecznej nie byłoby naszej organizacji. To Wy ją tworzycie. Dziękuję za Wasz wysiłek i poświęcenie się wspólnej sprawie – krzewieniu polskiej kultury, polskiego słowa, tradycji" – dziękowała Pawiłowicz wszystkim członkom za aktywne zaangażowanie w sprawną działalność koła w życiu politycznym, społecznym i kulturalnym.
„Podczas wyborów nasza gmina zawsze jednoczyła się i miała dobre wyniki wyborcze. Aktywnie uczestniczymy w organizowanych zebraniach, spotkaniach, akcjach oraz imprezach kulturalnych" – mówiła prezes koła. Suderwę od lat rozsławia miejscowy zespół „Zorza". Mieszkańcy wsi nie są też obojętni na problemy rodaków w Polsce i np. w akcji „Wileńszczyzna powodzianom" zebrali ponad 3 tys. litów.
Przybyły na uroczystość jubileuszową Waldemar Tomaszewski, prezes Wileńskiego Rejonowego Oddziału ZPL, przewodniczący Akcji Wyborczej Polaków na Litwie, poseł do Parlamentu Europejskiego, podkreślił, że koło ZPL w Suderwie jest nie tylko największym w oddziale, ale i jednym z najprężniej działających. „Oczywiście, mamy wiele prężnie działających kół, ale Wasz przykład był zawsze bardzo wymowny. Mieliście szczęście do dobrych przywódców. Obecna prezes, pani Czesława, pierwsza zaczęła walczyć o dwujęzyczne tablice ulic, pierwsza była ukarana, ale w Suderwie te tabliczki do dzisiaj pozostały. Chciałbym podkreślić Wasze wielkie zaangażowanie w wszystkie nasze akcje protestacyjne, czy to w obronie ziemi, czy języka ojczystego. Suderwa zawsze była aktywna" – zaznaczył prezes Rejonowego Wileńskiego Oddziału ZPL.
W. Tomaszewski, dziękując działaczom koła za aktywność, wyraził zadowolenie z faktu, że polska społeczność jest zwarta. „Mimo że w ciągu 25 lat nie udało się rozstrzygnąć wszystkich problemów, np. w procesie zwrotu ziemi, wiele osób zostało pokrzywdzonych, to jednak bez aktywnych działań polskiej społeczności jej sytuacja byłaby o wiele gorsza. Teraz czekają na nas kolejne wyzwania" - powiedział lider AWPL i przypomniał o ogłoszonej zbiórce pieniędzy na rzecz osób prześladowanych za używanie języka ojczystego, apelując o udzielenie symbolicznego wsparcia. „Najważniejsza jest nasza solidarność i jedność. Tylko wtedy będziemy mogli zwyciężyć w tej batalii" – zaznaczył, przypominając, że Bolesław Daszkiewicz, dyrektor administracji Samorządu Rejonu Solecznickiego, ma zapłacić nałożoną przed sąd karę w wysokości 43 400 tys. litów za nieusunięcie dwujęzycznych tablic z nazwami ulic.
Jak podkreślił, kolejnym wyzwaniem jest zachowanie polskiego szkolnictwa na Litwie, któremu zagraża nowa Ustawa o oświacie. „Dzięki Waszej działalności przez 25 lat udało się nam utrzymać stan posiadania polskiego szkolnictwa. Dzisiaj procentowo w szkołach polskich uczy się 1,5 razy więcej dzieci niż nawet w czasach radzieckich. Mamy ok. 60 polskich przedszkoli, których nie mieliśmy w 1988 r. To jedno z największych naszych osiągnięć, i taki stan powinniśmy utrzymać" – mówił lider mniejszości polskiej na Litwie.
Swoją obecnością uroczystość zaszczycili również: prezes ZPL, poseł na Sejm Michał Mackiewicz, starosta sejmowej frakcji AWPL Rita Tamašunienė, mer rejonu wileńskiego, wiceprezes Wileńskiego Rejonowego Oddziału ZPL Maria Rekść, radna rejonu wileńskiego Helena Tomaszewska, dyrektor Szkoły Podstawowej im. M. Zdziechowskiego Teresa Młyńska.
Mer wyraziła zadowolenie z tego, że w Suderwie powstanie tak długo oczekiwane przedszkole. M. Mackiewicz zaznaczył, że polskość i tradycyjne wartości, które przekazali nam nasi przodkowie, powinniśmy zachować i przekazywać dalszym pokoleniom.
Uroczystość jubileuszową urozmaiciły występy miejscowej młodzieży oraz gości. Swoje talenty zaprezentowały dwa szkolne zespoły: „Suderwianka" oraz „Fasolinki". Zebranym zaśpiewał też zespół „Wspomnienie" z sąsiednich Rostynian oraz „Optymiści" z Niemenczyna.
Najaktywniejsi działacze koła ZPL w Suderwie zostali uhonorowani dyplomami uznania oraz prezentami. Józef Borkowski, trzymając dumnie w swych dłoniach dyplom, zwrócił się do młodego pokolenia, nawołując go do aktywności społecznej i działania na rzecz pielęgnowania polskości. Licznie zgromadzona na uroczystości miejscowa młodzież napawa nadzieją, że nie wyrzekną się swych korzeni i los ich małej ojczyzny – Suderwy – jest w pewnych rękach.
Iwona Klimaszewska
Komentarze
Tu pełna zgoda.Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.