Z niecierpliwością na występ czekali też rodzice, dziadkowie, starsi koledzy, nauczyciele oraz mieszkańcy miasta Niemenczyn.
W sali panowała cisza, gdy zagrała muzyka i zjawiły się śnieżynki lekko tańcząc na tle zimowym. Na scenie pojawiła się Maria i Józef, potem zjawił się Anioł, który zwiastował o narodzeniu Jezusa. Przy dźwiękach kolędy „Przylecieli aniołkowie" Maria i Józef udają się do Betlejem. Na scenę z lekkim powiewem wpada wiatr i budzi stokrotkę, maczka, muchomorka, borowiczka, pszczółkę, żabkę, żeby czym prędzej obudziły się i szły do Betlejem odwiedzić Jezuska. Tymczasem na scenie pojawiają się pastuszkowie i omawiają co im się wydażyło nadzwyczajnego.
Chłopaki! Szybko, bierzcie kije!
To przepędzimy jakąś zjawę z pastwistka.
Tą, zjawą jest Anioł, który mówi:
Jestem Aniołem, mam nowinę,
którą przynoszę wam z radością.
Ujrzycie w Betlejem Dziecinę
pójdźcie powitać ją z miłością.
W stajni w sianku leży Król wasz,
Zbawiciel, małe Dziecię.
Matka w stajence nuci kołysankę Jezuskowi. Dla syna Bożego wszyscy śpieszą się złożyć hołd. Obudzone przez wiatr kwiatki, grzybki, pszczółka, żabka, a za nimi Trzej Królowie. Pod dźwięki kolędy „Kolędowy czas" wszyscy tańczą.
Tylko kuszony przez diabła Król Herod był niezadowolony z narodzin Jezusa. On bał się, że utraci swe królestwo, dlatego wydał rozkaz zabicia wszystkich niemowląt w kraju. Za to sam zginie straszną śmiercią.
Na zakończenie przedstawienia Aniołowie złożyli życzenia:
Pomódlmy się w Noc Betlejemską
w Noc Szczęśliwego rozwiązania.
By wszystko się nam rozplątało
węzły, konflikty, powikłania
oby się wszystkie trudne sprawy
porozkręcały jak supełki,
Własne ambicje i urazy
zaczęły śmieszyć jak kukiełki.
Potem Aniołowie, pastuszkowie, Trzej Królowie, a nawet Herod z diabłem zebrali się przy stajence i trzymając się za ręce wspólnie zaśpiewali kolędę „Pokój i nadzieja".
Uczniowie bardzo się starali przedstawić swoje zdolności aktorskie. Widzowie obdarzyli ich za to licznymi oklaskami. W sali zagościła świąteczna atmosfera, a widzowie i aktorzy czuli się jak jedna rodzina.
Wszystko to wprowadziło w niepowtarzalny nastrój oczekiwania narodzin Dzieciątka w każdym domu.
Wychowawczynie L. Wabalis i A. Rynkiewicz z rąk dyrektora otrzymały dyplomy podziękowania, a dzieci za tak piękne przedstawienie - ciekawe książki. Goście z Centrum Dziennego Pobytu Osób Niepełnosprawnych początkujących aktorów obdarzyli owocami egzotycznymi. Rodzice dzieciom oraz wychowaczyniom za udany występ przyszykowały niespodzianki.
Wychowawczynie podziękowały rodzicom za przygotowanie tak pięknych strojów i pomoc w zorganizowaniu tego przedstawienia oraz wszystkim, którzy przyczynili się do tego, by ta piękna tradycja naszego gimnazjum darowała ludziom nadzieję i radość.
Starsze nauczycielki klas początkowych:
Aldona Rynkiewicz i Leonarda Wabalis
http://l24.lt/pl/spoleczenstwo/item/24442-w-te-piekna-noc-jaselka-w-niemenczynie#sigProGalleriac28737c46e