„W tym roku mamy więcej ślubów niż w roku ubiegłym. W 2012 r. wydaliśmy 425 aktów ślubu cywilnego, a w tym roku, na dzień 20 grudnia, zarejestrowaliśmy już 427 par, a do końca roku mamy jeszcze zaplanowanych 15 ceremonii ślubnych" – powiedziała kierowniczka Urzędu Stanu Cywilnego rejonu wileńskiego Edwarda Časiene.

Jak wiadomo, związki małżeńskie można rejestrować i w kościele, i w Urzędach Stanu Cywilnego (USC). Jak poinformowała kierowniczka, od 1 czerwca 2012 r. księża są zobowiązani informować o udzielonych ślubach do USC w ciągu 10 dni. Młodzi przychodzą potem do urzędu tylko po to, by odebrać dokument.

„Kościelnych ślubów zarejestrowaliśmy w tym roku 96, w ubiegłym – 72. Widzimy tendencję zwyżkową" – mówiła Časiene. Jednak, jak dodała, większość par nadal woli rejestrować zawarcie związku małżeńskiego również w urzędzie. „Jak mówię przyszłym małżonkom składającym podania, że mogą zawierać ślub tylko w kościele, to odpowiadają, że, owszem, wiedzą o tym, ale chcą, tak jak i kiedyś, zgodnie z tradycją, mieć ceremonię ślubną zarówno w kościele, jak i urzędzie. W uroczystym dniu zawarcia związku małżeńskiego chcą doznać jak najwięcej pozytywnych emocji" – opowiadała Časiene.

Ślub za granicą

Od 2009 r. związek małżeński można zawrzeć nie tylko w USC, ale również w dowolnym miejscu wybranym przez przyszłych małżonków (oczywiście, to miejsce powinno odpowiadać normom etycznym, bezpieczeństwa). Z takiej możliwości na terenie rejonu wileńskiego skorzystało w tym roku 11 par. „Nie powiedziałabym, że to dużo. W innych samorządach wyjazdowych ślubów jest znacznie więcej. Bo nie mamy tak wielu malowniczych pałaców, dworów, dlatego najczęściej rejestrujemy związki małżeńskie w podmiejskich restauracjach, zagrodach agroturystycznych i parkach" – powiedziała kierowniczka.

Zwiększa się liczba ślubów rejestrowanych przez mieszkańców rejonu wileńskiego za granicą. USC rejonu wileńskiego w tym roku wprowadził na ewidencję 47 aktów zawarcia związku małżeńskiego za granicą (w roku ubiegłym – 37). Od 1990 r. istnieje obowiązek dla obywateli Litwy, mieszkających za granicą, rejestrowania dopełnionych na obczyźnie wszystkich aktów cywilnych również w kraju rodzinnym. Celem tego wymogu jest gromadzenie aktualnych danych o obywatelach. Jak dodała rozmówczyni, dokonać formalności nasi emigranci mogą poprzez ambasadę Litwy lub przybywając osobiście do USC, co też najczęściej czynią.

Mniej rozwodów i zgonów

W tym roku (na dzień 20 grudnia) w rejonowym USC zarejestrowano 217 rozwodów. To mniej niż w roku ubiegłym (252), ale nadal stanowią one niemal połowę liczby ślubów. Ta tendencja, jak podkreśliła kierowniczka, utrzymuje się już od kilku lat. Jak dodała gł. specjalistka USC rejonu wileńskiego Lucja Zacharko, najwięcej rozwodów zarejestrowano wśród 30-40-latków.

Wskaźnik śmiertelności nadal przewyższa wskaźnik urodzeń. Jak podkreśliła Časiene, niż demograficzny utrzymuje się od lat 90. ubiegłego stulecia. „Do 20 grudnia br. wydaliśmy1108 aktów zgonów. To mniej niż w roku ubiegłym (1156), ale nadal liczba urodzeń jest mniejsza niż zgonów. Najczęstszą przyczyną śmierci są choroby układu krążenia i serca, onkologiczne i, niestety, każdego roku zwiększa się liczba zgonów nie spowodowanych chorobą: wypadki samochodowe, samobójstwa, alkoholizm, przyczyny nieustalone" – mówiła rozmówczyni.

Popularne Emilie

Pod względem liczby urodzeń w rejonie wileńskim mijający rok prawdopodobnie nie prześcignie roku ubiegłego. Jak poinformowała Časiene, w tym roku do 20 grudnia wydano 857 metryk urodzeń, a w 2012 r. – 903.

„Chociaż do końca roku pozostało jeszcze kilka dni, ale chyba nie osiągniemy poziomu roku ubiegłego" – powiedziała rozmówczyni. Zarejestrowano też 56 dzieci, urodzonych za granicą. Ich liczba, jak podkreśliła Časiene, rokrocznie wzrasta.

Dodała również, że, według statystyki, ok. 30 proc. dzieci rodzi się obecnie w związkach wolnych. W tym roku, w porównaniu z latami ubiegłymi, zmniejszyła się natomiast liczba niepełnoletnich matek. Młodymi matkami zostały dwie nieletnie dziewczyny.

A jakie imiona są najczęściej nadawane maleńkim mieszkańcom rejonu wileńskiego? Jak powiedziała gł. specjalista USC rejonu wileńskiego Apolonija Blažiene do łask wracają imiona, które były popularne przed 15 laty, na przykład: Mantas, Lukas, Andrius. Jednak nadal najpopularniejsze są Emilie, Adriany, Andrijany. Owszem, zdarzają się też imiona tradycyjne – Jan, Jonas, Kristina, Ryszard, Wojciech, Ričardas, ale są to pojedyncze przypadki.

USC rejonu wileńskiego zaprasza

Časiene zaznaczyła, że obecnie, aby otrzymać niektóre dokumenty, mieszkańcy mogą zwracać się do dowolnego Urzędu Stanu Cywilnego w kraju, na przykład w sprawie otrzymania powtórnego dokumentu, odtworzenia metryki urodzenia, otrzymania zaświadczenia o stanie cywilnym, wprowadzenia niektórych poprawek itd.

„Nasz urząd sąsiaduje z Urzędem Stanu Cywilnego miasta Wilna i wielu naszych mieszkańców zwraca się do miejskiego urzędu. Może jest im wygodniej, a może po prostu nie wiedzą, że urząd rejonowy wykonuje takie same funkcje jak miejski. Nasi pracownicy obsłużą petentów i wydadzą dokument tak samo sprawnie i szybko, a nawet szybciej niż centralny USC, gdzie zwraca się sporo ludzi, więc są kolejki i dłuższe terminy oczekiwania" – powiedziała Časiene, zapraszając mieszkańców rejonu wileńskiego i nie tylko.

Taka możliwość jest dlatego, że wszystkie krajowe Urzędy Stanu Cywilnego mogą korzystać z bazy dannych rejestru mieszkańców. „Dlatego możemy wydać odpis aktu stanu cywilnego lub metrykę urodzenia nie tylko na podstawie dokumentu chronionego w naszym archiwum, ale niezależnie od tego, w jakim USC kraju są one zarejestrowane i przechowywane" – zaznaczyła kierowniczka.

Iwona Klimaszewska