Zgodnie z oświadczeniem STT, po przeprowadzeniu śledztwa poznamy odpowiedzi w sprawie, która w końcu września wstrząsnęła całym krajem.
Problem niezadowalającej działalności Centrum Powiadamiania Ratunkowego unaocznił się po tym, gdy w rejonie poniewieskim doszło do morderstwa siedemnastoletniej dziewczyny. Zanim zginęła, dziewczyna wzywała o pomoc, dzwoniąc na numer 112.
Niestety, pomoc przybyła zbyt późno. Spalone ciało siedemnastolatki znaleziono w bagażniku samochodu.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.