Uszkodzoną rzeźbę zauważyła wilnianka Jadwiga Pietkiewicz, która od lat opiekuje się zabytkowymi nekropoliami w Wilnie. W rozmowie z naszym portalem powiedziała, że 1 czerwca zobaczyła, że figura anioła ma odłamaną głowę, a głowa leży obok grobu. O incydencie powiadomiła Konsula Generalnego Ambasady RP w Wilnie Stanisława Cygnarowskiego. Wczoraj głowy już nie było na miejscu. 

W tej sprawie zwróciliśmy się do samorządu miasta Wilna.

“W pierwszych dniach czerwca silny wiatr spowodował niemało szkód na Cmentarzu Bernardyńskim – zerwane zostały gałęzie drzew, uszkodzony został pomnik, wiatr rozniósł śmiecie. Padająca gruba gałąź uszkodziła nagrobek Adeli i Stanisława Mareniczów – rzeźbie anioła odłamała głowę. Obecnie głowa rzeźby anioła jest przechowywana w Kaplicy Bernardyńskiej. Jak tylko dobiegną końca procedury przetargów publicznych, nagrobek natychmiast zostanie naprawiony” – tłumaczyła Judita Nauckuvienė, kierownik pododdziału gospodarki komunalnej wydziału porządkowania miasta i ochrony środowiska departamentu gospodarki miejskiej i transportu w samorządzie miasta Wilna.

Pani Jadwiga podkreśliła, że figura słynnego anioła cierpi już po raz kolejny. Przed kilkoma laty wandale odłamali rzeźbie skrzydła i ręce. Zostały one odbudowane.

„Anioł Pokoju jest wizytówką Cmentarza Bernardyńskiego” – zaakcentowała Pietkiewicz. Figura Anioła Pokoju zdobi grobowiec Adeli i Stanisława Mareniczów. Jej autorem jest Leopold Wasilkowski. Rzeźba stanęła między 1908/1909 a 1913 rokiem i jest kopią Anioła Pokoju na warszawskich Powązkach, również autorstwa Wasilkowskiego. Oba pomniki różnią się szczegółami oraz materiałem, z którego zostały wyrzeźbione.

• © Marian Paluszkiewicz © Marian Paluszkiewicz
• © Marian Paluszkiewicz © Marian Paluszkiewicz
• © Marian Paluszkiewicz © Marian Paluszkiewicz
• © Marian Paluszkiewicz © Marian Paluszkiewicz
• © Marian Paluszkiewicz © Marian Paluszkiewicz
• © Marian Paluszkiewicz © Marian Paluszkiewicz
•