Dzisiaj w Kownie odbywają się uroczyste obchody z okazji 25-lecia założenia Litewskiego ZwiązkuWięźniów Politycznych i Zesłańców. Podczas sobotniego przedsięwzięcia członkowie tej organizacji zwrócili się do Sejmu z prośbą, by z Wilna usunięto pomnik radzieckiej poetki Salomei Neris i pisarza Petrasa Cvirki, a także rzeźby na Zielonym Moście, które, w opinii zesłańców, propagują sowiecką ideologię.
Jak donoszą litewskie media, LZWPiZ zwróciło się także do władz, między innymi, o większe finansowanie programów skierowanych do młodzieży, których celem jest pielęgnowania pamięci historycznej i wychowywanie w duchu patriotycznym. Zesłańcy i więźniowie proszą też o nakręcenie filmu o losach represjonowanych mieszkańców Litwy.
W uroczystości z okazji 25-lecia działalności Litewskiego Związku Więźniów Politycznych i Zesłańców udział też wzięła prezydent Litwy Dalia Grybauskaitė.
"Jesteście potrzebni dla państwa. Jesteście sumieniem Litwy" – powiedziała przywódczyni państwa, informuje służba prasowa urzędu prezydenta. Grybauskaitė podkreśliła, że zesłańcy i więźniowie polityczni są dla młodego pokolenia przykładem siły narodu, jedności i obywatelskości, gdyż mimo doznanych na zesłaniu nieludzkich cierpień, nie załamali się i zachowali miłość do ojczyzny oraz wiarę w ludzkie wartości.
"Wasza wiara i optymizm dają siły, by nie opuszczać rąk w najtrudniejszych chwilach. Takiego przykładu potrzebuje cała Litwa. Szczególnie wtedy, gdy panuje pesymizm, brak zaufania czy świadomie próbuje się poniżać nasze państwo i jego ludzi" – powiedziała prezydent.
Szacuje się, że w latach 1940-1953 na Sybir zesłano ponad 280 tys. mieszkańców Litwy.
Fot. www.president.lt
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.