Święto ropoczęło się od Mszy św. w kościele Świętej Trójcy i Świętego Kazimierza, którą wspólnie z jubilatem i proboszczem o. Piotrem Stroceniem celebrował o. Stanisław Szwajkowski z Kłajpedy - miednicki parafianin, o. Andrzej Walkowiak oraz o. Marcin Mazur, który przyjechał ze Szwecji.

Proboszcz parafii miednickiej, Ojciec Piotr Stroceń witając wszystkich zebranych przypomniał, że oprócz święta Zesłania Ducha Świętego jest dzisiaj jeszcze jedna bardzo ważna okazja, by dziękować panu Bogu: Ojciec Andrzej Cyrański 45 lat temu przyjął święcenia kapłańskie z rąk biskupa Miziołka. Ksiądz proboszcz zwracając się do wiernych powiedział: „Niech uczestnictwo w tej mszy świętej będzie dla Ojca Andrzeja najlepszym naszym podziękowaniem i najserdeczniejszymi życzeniami”. Proboszcz złożył również życzenia wszystkim ojcom z okazji ich święta.

Na zakończenie mszy świętej nastąpił czas podziękowań dla jubilata.

Proboszcz parafii miednickiej złożył podziękowania dla Ojca Andrzeja nie tylko za czas spędzony w miednickiej parafii oraz okazaną pomoc, ale i „za dobre słowo, za to, że ksiądz zawsze zachęca, by nie popełniać błędów, do tego by wybrać to, co jest odpowiednie, właściwe dla parafii, za to, że ksiądz pokazuje przykład oddania się Bogu, przykład służby dla Jezusa Chrystusa w codziennym życiu”. Na zakończenie Ojciec Stroceń życzył, by płomień Ducha Świętego był w jubilacie tak samo mocno jak przed 45 laty.

Mer rejonu wileńskiego Maria Rekść podziękowała za 22 lata pracy duszpasterskiej w parafii miednickiej i życzyła, by Ojciec Andrzej spędził jeszcze wiele lat na Wileńszczyźnie: „by wiele ziarna zasiał, które tak owocuje”.

Starosta Miednik Renata Bogdanowicz życzyła, by Jezus Chrystus, któremu kiedyś ksiądz zaufał, wzmacniał go i strzegł, a Matka Boża miała zawsze w swojej opiece.

Członkowie koła ZPL w Miednikach podziękowali Bogu za dar powołania księdza, podkreślili, że jubilat zna wszystkich parafian po imieniu, zna ich troski i radości.

Sam jubilat wspominając początki swojej drogi do kapłaństwa powiedział, że wszystko zaczęło się od tego, że został ministrantem w swojej parafii w Radomiu. W 1961 roku ksiądz Andrzej znalazł się w seminarium w Niepokalanowie, skąd po 2 latach trafił do Gniezna, by uniknąć służby wojskowej. Stamtąd trafił do Łagiewnik, potem do Krakowa, gdzie skończył studia teologiczne. W tamtych latach ksiądz Andrzej miał szczęście praktycznie codziennie widywać Karola Wojtyłę, który każdego dnia w ich kościele odprawiał Drogę Krzyżową. Ojciec wspominał również swoje spotkania z  kardynałem Wyszyńskim.

Po mszy świętej rozpoczęło się Święto Rodziny, którego celem jest umacnianie więzi w rodzinach, wspólne spędzenie czasu rodziców z dziećmi i dziadkami.

Mer rejonu wileńskiego Maria Rekść wyraziła zadowolenie, że w Miedniakch jest świętowany Dzień Rodziny, że jest tam dużo dzieci, gdyż są one naszą przyszłością, oraz podziękowała wszystkim którzy przyczynili się do organizacji święta, które uszczęśliwia rodziny i daje im możliwość wspólnego spędzenia czasu.

Na uczestników święta czekały liczne atrakcje: tańce i ćwiczenia fitness, prezentacja kynologa, zajęcia edukacyjne dotyczące bezpieczeństwa, malowanie twarzy, grill, zawody sportowe piłki nożnej i siatkówki, a dla najmłodszych batuty.

Podczas święta poświęcono także sprzęt sportowy, który wybudowano dzięki staraniom Wspólnoty Miednickiej.

Organizatorem święta była Wspólnota Miednicka, starostwo w Miednikach, Gimnazjum św. Kazimierza w Miednikach, parafia św. Trójcy i św. Kazimierza w Miednikach oraz koło ZPL w Miednikach.

• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• 
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
•