Spośród 60 samorządów Litwy wysokie 9. miejsce zajął w tym roku Samorząd Rejonu Wileńskiego, który, w porównaniu z rokiem ubiegłym, skoczył do góry aż o 6 pozycji.
Samorząd Rejonu Solecznickiego utrzymuje stabilne pozycje w środku tabeli: w porównaniu z ubiegłorocznym zestawieniem stracił on tylko jedną pozycję plasując się na miejscu 45. - pozostawiając w tyle aż 15 innych samorządów.
W rozmowie z portalem l24.lt mer Samorządu Rejonu Wileńskiego Maria Rekść wyraziła satysfakcję z wysokiej oceny pracy Samorządu.
Przypomnijmy, że rejon wileński już od kilku lat plasuje się w ścisłej czołówce rankingu samorządów i jest najbardziej dynamicznie rozwijającym się rejonem na Litwie.
Pierwsze dwa miejsca w rankingu zajęły Wilno i Nerynga, ostatnie dwa – Kielmy i Onikszty.
Komentarze
Tu i tam pojawia się prowokacyjna i propagandowa saugumowska krytyka "polskich" samorządów na Litwie. Celują w tym niektórzy "internauci" w komentarzach na kilku portalowych forach.
Tymczasem rzetelna weryfikacja faktów pokazuje, że samorządowcy wywodzący się z AWPL bardzo dobrze sobie radzą na tle reszty kraju. I taka jest prawda.
średnia krajowa - 896;
rejon wileński - 820;
rejon solecznicki - 817.
I jak tu mówić o równym traktowaniu? Przecież gołym okiem widać, że "polskie" samorządy rejonów wileńskiego i solecznickiego są przez władze centralne traktowane gorzej od innych. Liczby nie kłamią.
W tych warunkach i tak trzeba podkreślić dobrą gospodarność i operatywność naszych samorządowców.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.