Szef resortu L. Kukuraitis twierdzi, że taki spis powinien pojawić się do końca marca. Do tego czasu organizacje pozarządowe ocenią, czy poszczególne samorządy są przygotowane na przyjęcie uchodźców pod względem infrastruktury, ilości mieszkań pod wynajem, łączności z pracodawcami gotowymi zatrudnić obcokrajowców.
Jak podkreśla minister – chodzi głównie o największe miasta Litwy, łącznie z Olitą. Resort pracy rozważa możliwość subsydiów ze środków unijnych dla pracodawców na stworzenie miejsc pracy dla uchodźców.
Minister L.Kukuraitis zaznacza, że największym wyzwaniem integracji uchodźców jest bariera językowa oraz związany z nią problem ze znalezieniem pracy i mieszkania.
Część uchodźców jest niepiśmienna, większość nie zna ani języka angielskiego, ani żadnego innego europejskiego języka.
Minister Spraw Wewnętrznych Litwy E.Misiūnas, który razem z ministrem Kukuraitisem odwiedził ośrodek dla uchodźców w Rukle powiedział, że pod uwagę jest brana możliwość zapewnienia uchodźcom nauki nie tylko języka litewskiego, ale też angielskiego.
Według danych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, zgodnie z programem relokacji uchodźców Unii Europejskiej na Litwę przesiedlono 254 uchodźców: 229 – z Grecji, 25 – z Turcji. Na Litwie mieszka obecnie trzecia część przesiedlonych: z Litwy do innych krajów Europy wyjechało 142 uchodźców. Zgodnie z europejskim programem relokacji do września tego roku Litwa zobowiązała się do przyjęcia 1105 uchodźców.
BNS