Z okazji tego pokaźnego jubileuszu z trzema zerami na końcu, życzymy swoim doświadczonym kolegom redaktorom pomyślności i wytrwałości w spełnianiu niełatwych obowiązków dziennikarskich, dalszych interesujących numerów "Tygodnika Wileńszczyzny" oraz by natchnienie w każdej chwili Wam towarzyszyło.
***
Od redakcji "Tygodnika Wileńszczyzny":
Początki gazety były niełatwe. Po jakże trudnym okresie w najnowszej historii społeczności polskiej – bezprawnym rozwiązaniu Rad dwóch podwileńskich rejonów w 1991 r. i latach komisarycznego zarządzania oraz z wielkim trudem wygranych wyborach samorządowych – w roku 1994 z inicjatywy Wileńskiego Rejonowego Oddziału ZPL zapadła decyzja o wydawaniu gazety rejonowej „Przyjaźń", ukazującej się początkowo w polskim, litewskim i rosyjskim języku. Stopniowo, rok po roku, wydanie zdobywało zaufanie nie tylko wśród mieszkańców wileńskiego, lecz i sąsiadujących z nim rejonów, a nawet stolicy. Odnotowując na swych łamach najnowszą historię polskiej społeczności w niepodległej Litwie, poruszając rzetelnie i pryncypialnie ważne dla mieszkańców Ziemi Wileńskiej problemy, gazeta stopniowo stawała się nie tylko kronikarzem, lecz reprezentantem i obrońcą ich praw i interesów. W 1997 roku, po wejściu w życie ustawy, zakazującej samorządowi posiadania własnego pisma, wspólną decyzją rejonowych oddziałów ZPL i AWPL powołano spółkę „Rejspa", która przejęła prawo i obowiązki wydawnicze.
We wrześniu 1998 roku trójjęzyczny tygodnik powiększył swe łamy z czterech do ośmiu stron, a od grudnia w wersji polskojęzycznej ujrzał światło dzienne 8-stronicowy dodatek historyczno-patriotyczny „Rota", adresowany do Polaków na Litwie. Dzięki współpracy z warszawskim „Naszym Dziennikiem" na stronach „Roty" zaistniała tematyka historyczno-polityczna i społeczno-religijna. Wkrótce „Przyjaźń-Rota" stała się 16-stronicowym wydaniem, a w 2000 roku powiększyła tę liczbę o kolejne 8 stron. Rozwijając się merytorycznie i objętościowo, od września 2002 roku gazeta została przekształcona w „Tygodnik Wileńszczyzny". Pod tym tytułem pismo jest dostępne w prenumeracie na całej Litwie oraz w sprzedaży detalicznej w kioskach Wilna i Wileńszczyzny. Od maja 2008 roku połowa stron gazety ukazuje się w kolorowej szacie. Dziś „Tygodnik Wileńszczyzny" zajmuje wiodącą pozycję wśród polskojęzycznych wydań na Litwie.
Na tak solidną liczbę 1000 egzemplarzy złożyło się bez mała 20 lat wytężonej pracy wielu osób: redaktorów, dziennikarzy, stylistów, tłumaczy, korektorów, komputerowców. Wspierali nas także samorządowcy, społecznicy, politycy, a przede wszystkim Wy – nasi szanowni Czytelnicy. Razem z Wami przeżywaliśmy wiele znaczących i wiekopomnych wydarzeń: kolejne wybory do Rad samorządowych, Sejmu RL i Europarlamentu, wstąpienie Litwy do NATO i Unii Europejskiej.
Uwadze redakcji nie uchodziły problemy i sukcesy samorządów, w których władzę sprawują nasi wybrańcy, wielkie i małe osiągnięcia, zdobyte wspólnym wysiłkiem Polaków na Litwie i w Macierzy. Eksponowaliśmy nie tylko wielokulturowość Wileńszczyzny, ale i społeczno-polityczne wydarzenia całego kraju. Przede wszystkim jednak obchodziły nas bolesne sprawy, związane z łamaniem praw polskiej mniejszości na Litwie, z krzywdzącym rdzennych mieszkańców Wileńszczyzny zwrotem ojcowizny lub atakami na polskie szkolnictwo. Staraliśmy się służyć pisanym słowem i rzetelną informacją na najbardziej aktualne tematy, nie omijając kwestii drażliwych i komuś niewygodnych. Pisaliśmy również o inicjatywach i poczynaniach organizacji społecznych, przede wszystkim – Związku Polaków na Litwie i „Macierzy Szkolnej", o wzrastającej roli na politycznej arenie kraju Akcji Wyborczej Polaków na Litwie.
Nie byliśmy obojętni na sprawy duchowe, służąc piórem na rzecz krzewienia wiary, języka i tradycji przodków oraz zachowania swej tożsamości narodowej. Dostrzegając z wdzięcznością Wasze, drodzy Czytelnicy, zrozumienie i poparcie, nie zamierzamy zmieniać tego kierunku i mimo różnorakich trudności nadal pragniemy służyć Wam jak najlepiej. Liczymy, że w dalszym ciągu pozostaniecie z nami –„Tygodnikiem Wileńszczyzny-Rotą" – do kolejnych okrągłych numerów.
Komentarze
A dla redakcji Tygodnika - podziękowanie za to co dotychczas oraz najlepsze życzenia dalszej wspaniałej działalności i rozwoju.
I życzenia kolejnych tysięcy wydań Tygodnika.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.