Mszę św. celebrowali: proboszcz parafii ławaryskiej – ks. Paweł Palul oraz wikariusz parafii pw. św. Teresy w Wilnie – ks. Jarosław Spirydowicz.
Jubileuszowe uroczystości swą obecnością zaszczyciła mer rejonu wileńskiego Maria Rekść oraz starostowie: gminy kowalczuckiej - Krystyna Gierasimowicz i ławaryskiej – Józef Szatkiewicz.
- Wydarzenie sprzed 10 lat było bardzo uroczyste, cieszyliśmy się, że nasz obraz został uczczony koronami. Dlatego też każdego roku czcimy rocznicę koronacji – dzieliła się spostrzeżeniami parafianka Jadwiga Wołczok.
Od kilku lat z okazji rocznicy koronacji z Ławaryszek do Kieny idzie piesza pielgrzymka. Wierni cieszą się, że na terenie swojej parafii – w odległości zaledwie 8 km – mają „swoją Matkę Bożą Ostrobramską". Jak podkreśliła Krystyna Gierasimowicz, starościna gminy kowalczuckiej, na której terenie znajduje się Kiena, mieszkańcy od dłuższego czasu przygotowują się do uroczystości – uporządkowali teren wokół kościoła, obraz upiększyli pięknym wieńcem z kwiatów.
- Ludność z Kieny jest bardzo zorganizowana i zaangażowana w życie kościoła. Dlatego też bardzo dbają o swoją małą świątynię – powiedziała pani Krystyna.
Podczas Mszy św. proboszcz ks. Paweł Palul zwrócił uwagę, że 10 rocznica ukoronowania obrazu Matki Bożej jest okazją, by po raz kolejny zawierzyć Maryi życie swoje i swoich bliskich. Eucharystia była celebrowana w intencji całej parafii, natomiast dzieci, młodzież i nauczyciele Szkoły Podstawowej im. Cz. Miłosza w Pakienie modlili się w intencji rozpoczynającego się roku szkolnego.
Po nabożeństwie w kościele odbyła się procesja eucharystyczna. Udział w niej wzięło sporo dzieci i młodzieży, która jest zaangażowanie w życie wspólnoty lokalnego Kościoła.
Przed 10 laty aktu koronacji obrazu dokonał JE. ks. kardynał Audrys Juozas Bačkis. Posługę kapłańską wówczas pełnili księża szumskiej parafii – Zdzisław Bochniak i Algis Vaickunas. Od tego czasu kieński obraz Matki Bożej Miłosierdzia zdobią dwie pozłacane korony, które wykonał Edvardas Bartusevičius. Jest to ostatni koronowany obraz na Litwie.
Teresa Worobiej
Fot. autorka