Letnie obozy laudańczyków (FOTO)

2013-08-20, 07:14
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

W litewskim miasteczku Šventoji (Święta) nad Bałtykiem miały miejsce dwa obozy: IV obóz „Naucz mnie babciu" i III Integracyjny obóz Uniwersytetu Trzeciego Wieku przy Stowarzyszeniu Polaków Kiejdan.

Obozowiczami byli laudańczycy z okolic Kiejdan i Poniewieża, jak też rodacy z Wileńszczyzny i Polski. W obu obozach łącznie uczestniczyło 70 osób. Grupa mieszkała w pobliżu kościoła. Posiłki przygotowywano na plebanii, zaś zajęcia odbywały się w przykościelnej sali.

Słuchacze UTW mieli okazję do wysłuchania wykładów: terapeuty manualnego mgr. fizjoterapii Wojciecha Woźniaka z Polski – „Problemy z kręgosłupem i sposoby pomocy", lekarza Weroniki Duchniewicz z Solecznik – „Profilaktyka gruźlicy i jej leczenie", Pawła Czetyrkowskiego z Wilna – „Pierwsze loty przez Atlantyk", Danute Kriščiuniene z Poniewieża – „Wrażenia z podróży do Korei", Ireny Duchowskiej – „Działalność Stowarzyszenia Polaków Kiejdan" i prezentacja twórczości.

Warsztaty plastyczne prowadziła Oneta Juospaitiene z Poniewieża. By w pełni wykorzystać pobyt nad morzem, zajęcia organizowane były przed obiadem i po kolacji. Pogoda obozowiczom dopisywała, deszczowy był tylko wtorek, więc tego dnia warsztaty odbywały się również i po obiedzie. Na wykłady UTW chętnie przychodziło i młodsze pokolenie z sąsiadującego obozu. Podczas warsztatów uczono się robić kwiaty z papieru i pocztówki. Tworzenia różnych dekoracji i broszek ze skóry uczyła Jadwiga Ambraškiene z Kiejdan. Wielokrotnie słuchano pięknego śpiewu powszechnie znanego na Litwie sopranu Eleny Grumbiniene i lubianego duetu z Kiejdan Walerii Wansewicz i Kazimiery Steponavičiene oraz zespołu „Issa". Szczególne brawa zebrał występ Eleny Grumbiniene przy akompaniamencie organistki Anny Czetyrkowskiej w kościele pw. św. Dziewicy Maryji, Gwiazdy Morskiej we wtorek. Ich śpiewu, uczestnicy obu projektów, mieli okazję posłuchać również podczas wieczorków pieczenia kiełbasek we czwartek i pożegnalnego w sobotę. Winszowano Helenie Kimantiene Jubileuszu 70-lecia. Do imprez obozowych UTW aktywnie włączyły się również dwie grupy studentów z Wilna. Stałymi obozowiczami byli: Anna Czerniawska, Robert Kontrymowicz, Iwona Dwinel i Inga Ulewicz. Na obozie „Naucz mnie babciu" gościła młodzież z Koła ZPL „Wileńska Młodzież Patriotyczna" pod przewodnictwem wileńskiego publicysty, analityka, społecznika Rajmunda Klonowskiego. Zajęcia z dziećmi prowadzono w obu językach, dzieci z Litwy uczono języka polskiego, dzieci z Polski – języka litewskiego. W formie zabaw dzieci uczono podstawowych zwrotów grzecznościowych, nazewnictwa, kolorów, liczenia. Dzieci chętnie rysowały, grały w piłkę, śpiewały. Przed każdym posiłkiem wspólnie śpiewano piosenkę „Pobłogosław Panie". W warsztatach uczestniczyły również starsze dzieci i ich rodzice. Podczas spotkań integracyjnych uczestnicy obu obozów opowiadali o sobie, swoich rodzinach, walce o polskość i przetrwaniu. Część obozowiczów zwiedziła Połągę, Kłajpedę i Kretyngę. Starsi obozowicze codziennie dodatkowo odbywali wczesne spacery nad morzem, zażywali kąpieli, uczestniczyli we Mszy Św. Dla wszystkich były to wspaniałe, treściwe wakacje nad morzem. Uczestnicy i organizatorzy serdecznie dziękują za dofinansowanie obozów Ambasadzie RP w Wilnie i Fundacji „Oświata Polska za granicą", która dzięki dotacji Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP realizuje program „Most Solidarności".

"TW"

 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Czwartek, 19 grudnia 2024

    Łk 1, 5-25

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Za czasów Heroda, króla Judei, żył pewien kapłan z oddziału Abiasza, imieniem Zachariasz. Miał on żonę z rodu Aarona, której było na imię Elżbieta. Oboje byli sprawiedliwi przed Bogiem, bo nienagannie zachowywali wszystkie przykazania i przepisy Pańskie. Nie mieli oni dziecka, ponieważ Elżbieta była niepłodna, a oboje byli już w podeszłym wieku. Pewnego razu Zachariasz sprawował kapłańską służbę przed Bogiem według ustalonej kolejności swojego oddziału. Zgodnie ze zwyczajem kapłańskim został on wyznaczony przez losowanie, by wejść do świątyni Pana i złożyć ofiarę kadzenia. A w czasie składania ofiary mnóstwo ludzi modliło się na zewnątrz. Nagle po prawej stronie ołtarza kadzenia ukazał mu się anioł Pański. Zachariasz przeraził się na jego widok i ogarnął go lęk. Lecz anioł powiedział do niego: „Nie bój się, Zachariaszu, bo twoja modlitwa została wysłuchana. Twoja żona Elżbieta urodzi ci syna, któremu nadasz imię Jan. Będzie to dla ciebie powodem radości i wesela i wielu będzie się cieszyć z jego narodzenia. Stanie się wielki przed Panem; nie będzie pił wina ani sycery i już w łonie matki napełni go Duch Święty. Wielu Izraelitów nawróci do Pana, ich Boga. Sam pójdzie przed Nim w duchu i mocy Eliasza. Zwróci serca ojców ku dzieciom, nieposłusznych ku mądrości sprawiedliwych i przygotuje Panu lud dobrze usposobiony”. Zachariasz zapytał anioła: „Po czym to poznam? Przecież jestem już stary, a moja żona też jest w podeszłym wieku”. Anioł mu odpowiedział: „Ja, stojący przed Bogiem Gabriel, zostałem posłany, by przemówić do ciebie i oznajmić ci tę dobrą nowinę. Ponieważ jednak nie uwierzyłeś moim słowom, które się wypełnią w swoim czasie, staniesz się niemy i nie będziesz mógł mówić aż do dnia, w którym się to stanie”. Lud tymczasem czekał na Zachariasza i dziwił się, że tak długo zatrzymuje się w świątyni. Kiedy wyszedł, nie mógł do nich przemówić. Wtedy domyślili się, że miał widzenie w świątyni. A on dawał im znaki i pozostał niemy. Gdy skończył się czas jego służby, wrócił do domu. Potem jego żona Elżbieta poczęła i pozostawała w ukryciu przez pięć miesięcy. Mówiła: „Tak uczynił mi Pan, gdyż wejrzał na mnie i zdjął ze mnie hańbę w oczach ludzi”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24