O słynnym, urodzonym na Litwie nobliście wilnianom i gościom stolicy będą przypominały wykute na schodach fragmenty jego wierszy.
W 2011 roku, w setną rocznicę urodzin wielkiego poety, stołeczny samorząd nazwał jego imieniem schody na skrzyżowaniu ulic Bakszta i Ony Šimaitė, lecz dotąd nie było w tym miejscu żadnej bardziej szczegółowej informacji.