To niezwykle ważne wydarzenie także z punktu widzenia samorządu województwa podlaskiego i zacieśniania kontaktów z rodakami z Wilna. Dlatego też w sobotę, 17 września, gościem turnieju był Jerzy Leszczyński, Marszałek Województwa Podlaskiego, który w tym roku zainaugurował turniej na murawie.
Turniej rozgrywany jest każdego roku dwukrotnie – na wiosnę w Wilnie, i jesienią w Stawiskach.
- To wspaniała impreza, bo możemy spotkać się z rodakami z Wileńszczyzny, a przy okazji to też niezwykle ważna społecznie impreza, która aktywizuje i zachęca o sportu osoby, które skończyły 40 rok życia.
Pomysłodawcą i głównym organizatorem turnieju jest Jerzy Rybicki, szef Stowarzyszenia Integracyjno-Sportowego w Stawiskach który od lat współpracuje ze Wspólnotą Gruntową „Zaścianki” na czele którego stoi Romualdas Kazlauskas.
- Nasza współpraca sięga już 20 lat, od czasu kiedy jeszcze jako dyrektor szkoły spotkaliśmy się na gruncie zawodowym. I wówczas, przy okazji wspólnej gry w piłkę, wpadliśmy na pomysł – dlaczego by nie współpracować na rzecz aktywności sportowej osób w późniejszym wieku. Na początku przyjęliśmy limit wieku na 50 plus, ale z czasem ten limit obniżyliśmy. I co się okazało? Jeśli łączą idee to można i góry przenosić – opowiada Jerzy Rybicki.
Od tego czasu idea ta jednak znacznie się rozrosła. Dzisiaj to już nie tylko turniej służący aktywizacji osób które skończyły 40 lat, ale i wspaniały przykład przyjaźni Polaków z wileńską Polonią. W przyszłości planowane jest zacieśnienie współpracy także na gruncie społeczno-edukacyjnym z polską szkołą w Wilnie im. Joachima Lelewela, gimnazjum w Stawiskach i PWSIiP w Łomży. Ale już w tym roku poza sportowcami do Stawisk przyjechały też dwa zespoły folklorystyczne i estradowy band wileński.
Łącznie 70 osób, w tym takie osobistości Polaków w Wilnie, jak Danuta Narbut, Edmund Szot, Grzegorz Sakson i Romuldas Kazlauskas, prezes „Zaścianków”, z którymi krótką rozmowę odbył Marszałek Województwa Podlaskiego. .
- Była to okazja, by podczas spotkania z Polakami z Wilna porozmawiać o sytuacji mniejszości polskiej w Wilnie i na Wileńszczyźnie. Obecnie wiele kontrowersji wywołuje temat planowanych przenosin najstarszej polskiej szkoły w Wilnie im. J. Lelewela do innej siedziby. To niezwykle ważna dla polskiej kultury i historii instytucja, a rodacy obawiają się o jej przyszłość – podkreśla marszałek Leszczyński. - To niepokojąca sytuacja. Goście w Stawiskach przekazali mi, że o pomoc i interwencję zwrócili się już w tej sprawie do Prezydenta RP Andrzeja Dudy.
Marszałek Jerzy Leszczyński w podziękowaniu za wsparcie w organizacji tej imprezy otrzymał medal okoliczności i grawerton.
Na podst. wrotapodlasia.pl
Komentarze
Typowy błąd koroniarzy, w tym przypadku redakcji wrotapodlasia.pl.
NIE MA wileńskiej Polonii, bo to nie emigranci.
Są POLACY NA LITWIE, mieszkający tam od pokoleń, od setek lat, na ziemi ojców i dziadów.
To zasadnicza różnica.
Szanowny Panie Ministrze,
w ostatnich tygodniach zwracają się do mnie liczni nasi rodacy zamieszkujący na Litwie. Oprócz znanych od lat problemów m. in. z pisownią nazwisk, pojawiają się ciągle nowe, związane przede wszystkim z utrudnianiem przez władze litewskie funkcjonowania polskich szkół.
Wobec powyższego, pragnę zapytać:
– Jakie działania podjął Ambasador RP na Litwie w sprawie polskiej szkoły im. Lelewela w Wilnie i czy minister ocenia te działania jako wystarczające i adekwatne do sytuacji?
– Jak wyglądała pomoc Państwa Polskiego a w szczególności MSZ dla polskiej szkoły im. Lelewela w Wilnie od 2006 do 2016? Proszę o uwzględnienie każdego roku osobno.
– Jak wyglądała pomoc Państwa Polskiego a w szczególności MSZ dla polskiej szkoły im. Lelewela w Wilnie od 2006 do 2016? Proszę o uwzględnienie każdego roku osobno.
– Jakie działania podejmuje polska dyplomacja na Litwie, w strukturach UE, w organizacjach europejskich i ogólnoświatowyc h, w NATO aby zakończyć dyskryminację mniejszości polskiej na Litwie?
Z poważaniem,
Piotr Liroy-Marzec
Poseł na Sejm RP
Czas i pora na czyny i twarde stanowisko skoro lata wzajemnej obojętności i bierności z naszej strony, rezultatów nie przyniosło
Wystarczy być razem i wyznawać odpowiednie wartości...
A na marginesie: Panie merze Simasius - jak tam terminy remontu?
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.