Ciekawym faktem, który odnotowują portale internetowe i tabloidy, są najwyższe dochody mieszkańców Neryngi (1093 euro). Zaś pracownicy Połągi (695,50 euro) i Wisagini (682,90 euro) mogli poszczycić się większym dochodem niż mieszkańcy rejonu kowieńskiego (677,6 euro).
Najniższe na Litwie średnie dochody otrzymali w marcu mieszkańcy Kalwarii (498,4 euro), rejonu solecznickiego (510,5 euro) i Pojegów (511 euro).
Dane te jednak wcale nie świadczą o wyższej stopie życiowej wszystkich mieszkańców najlepiej zarabiających samorządów, gdyż o wysokości średnich płac decyduje większa ich rozpiętość. W dużych miastach jest większa grupa urzędników i pracowników sektora prywatnego, których gaże nieraz wielokrotnie przewyższają średnie statystyczne zarobki większości mieszkańców Litwy, zaś "najmniej zarabiające" rejony najczęściej odnotowują mniejsze różnice w zarobkach, przyciągają mniej inwestycji i mają większą ilość miejscowości o charakterze rolniczym.
Na podst. delfi.lt, lrt.lt
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.