W pierwszym dniu pobytu kaźmierzanie spotkali się z merem rejonu solecznickiego Zdzisławem Palewiczem, który podziękował wójtowi gminy Kaźmierz Wiesławowi Włodarczakowi oraz jego kolegom za dotychczasową pomoc oraz chęć kontynuowania współpracy.
Gmina Kaźmierz, mimo że znajduje się w odległosci blisko 800 km, najbardziej bliska jest ejszyszczanom. Właśnie z Ejszyszkami 15 lat temu zostały nawiązane kontakty, które z latami przełożyły się też na inne gminy rejonu. „Mikołaje" z Kaźmierza są najbardziej oczekiwanymi gośćmi w przedszkolu w Ejszyszkach, jednak i poza sezonem świątecznym prezenty z Kaźmierza charakteryzują się dużą hojnością i obfitością.
Ten raz też nie był wyjątkiem. Minibus pełen darów w postaci książek, zabawek i artykułów spożywczych był stopniowo rozładowywany w kilku punktach podróży po rejonie. Goście odwiedzili Dom Dziecka w Solecznikach, przedszkola w Ejszyszkach, Białej Wace, Jaszunach i Butrymańcach, Dom Polski w Ejszyszkach.
- Jesteśmy niedużą gminą, więc nasze możliwości są bardzo ograniczone. Tym niemniej chcemy pomagać, dlatego będziemy starać się to czynić. Cieszę się, że w gminie są osoby i przedsiębiorcy, którzy rozumieją potrzeby społeczności polskiej na Litwie i wychodzą nam z pomocą – powiedział wójt gminy Kaźmierz Wiesław Włodarczak.
Irena Kołosowska
www.L24.lt