Podkreślił, że Litwa jest państwem niepodległym i odpowiada prawie wszystkim europejskim standardom. Jednak zauważył, że w niektórych aspektach Litwa nadal nie nadąża za państwami europejskimi. W pierwszej kolejności wymienił problem nierespektowania praw mniejszości. Także krytyce podlega system wyborczy na Litwie, na podstawie którego zostały zmienione granice kilku okręgów wyborczych i w taki sposób rozbity elektorat mniejszości narodowej. Wiele kontrowersji budzi również działalność Głównej Komisji Wyborczej oraz kupowanie głosów.
Europejska Fundacja Praw Człowieka (EFHR) już nie raz wyrażała swój niepokój odnośnie braku obowiązującej Ustawy o mniejszościach narodowych. Od 2011 roku Litwa, jako jedyne Państwo Rady Europy, które ratyfikowało Konwencję Ramową o Mniejszościach Narodowych, nie posiada ramowych uregulowań gwarantujących mniejszościom narodowym podstawnego zakresu ochrony i praw zagwarantowanych ratyfikowanymi przez Litwę traktatami międzynarodowymi. Panujące zamieszanie w społeczeństwie poraz kolejny potwierdza potrzebę jak najszybciej przyjąć ustawę o mniejszościach narodowych.
Ponadto na arenie międzynarodowej największe organizacje na rzecz demokracji oraz najsłynniejsi specjaliści w zakresie ochrony praw człowieka uznają, że na Litwie prawa człowieka, przede wszystkim mniejszości narodowych, nie są respektowane. Freedom House w swoim tegorocznym raporcie stwierdził, że „(..) dyskryminacja mniejszości etnicznych, które stanowią 16 % populacji, pozostaje problemem, szczególnie wśród małej romskiej populacji". Z kolei profesor Fernand de Varennes powiedział, że ratyfikowana Konwencja Ramowa jest integralną częścią prawa litewskiego, nasuwa się więc jedyny i niesporny wniosek – władze litewskie powinny przestrzegać w Konwencji określonych praw. Natomiast Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosyjskiej Federacji opublikowało w ubiegłym roku Raport o przestrzeganiu praw człowieka w Unii Europejskiej. Raport poruszył takie kwestie jak ukierunkowanie polityki na asymilację mniejszości narodowych i językowych oraz ograniczanie ich praw. Zauważają przede wszystkim próżnię legislacyjną w ogólnych kwestiach dotyczących mniejszości narodowych (brak ustawy o mniejszościach narodowych od 2011 r.) i fakt braku centralnego organu, który koordynowałby politykę władz względem mniejszości narodowych (likwidacja w 2009 r. Departamentu ds. Mniejszości Narodowych i Migracji).
Na podst. www.efhr.eu
www.L24.lt
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.