Petycję można wesprzeć wysyłając maila z treścią „Popieram petycję Nr 358/2011 w sprawie Praw językowych Polaków na Litwie złożoną przez p. Tomasza Snarskiego w Komisji Petycji w Parlamencie Europejskim" na adres

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.

Nadawca maila powinien wskazać w mailu własne imię i nazwisko.

W marcu 2011 roku prawnik z Gdańska Tomasz Snarski, jako obywatel UE, złożył do Parlamentu Europejskiego petycję w sprawie praw językowych Polaków na Litwie, prosząc o podjęcie przez Parlament Europejski wszelkich działań mających na celu zagwarantowanie mniejszości polskiej na Litwie przestrzeganie jej praw językowych, w tym prawa do pisowni imion i nazwisk w języku ojczystym czy też do oficjalnych dwujęzycznych oznaczeń topograficznych.

Petycja, która otrzymała numer 358/2011, ma status otwarty i jest rozpatrywana przez Komisję Petycji PE.

Petycja podnosi problem dyskryminacji polskiej mniejszości na Litwie, przejawiającej się m. in. w braku możliwości zapisu imion i nazwisk w języku ojczystym mniejszości, braku możliwości używania oznaczeń topograficznych w języku mniejszości czy też problemach oświaty mniejszości narodowych.

W petycji postuluje się podjęcie wszelkich możliwych działań mających na celu przestrzeganie praw polskiej mniejszości. W ramach procedury odbyło się publiczne wysłuchanie i debata w PE, w której aktywny udział wziął europoseł Waldemar Tomaszewski. Skierowano do rządu litewskiego dwa oficjalne listy ze zwróceniem uwagi na podniesione problemy polskiej mniejszości, ponadto sprawą udało się zainteresować szerokie grono eurodeputowanych z różnych państw członkowskich UE.

Parlament Europejski odrzucił sprzeciw strony litewskiej odnośnie rozpatrywania petycji w tzw. procedurze ograniczonej, a w listach kierowanych do rządu litewskiego PE wyraźnie podkreśla konieczność rozwiązania problemów polskiej mniejszości w duchu poszanowania praw fundamentalnych.

- Podniesione przeze mnie w petycji problemy są naszą wspólną sprawą, argumenty nie są głosem wyłącznie osoby z zewnątrz, lecz są zbieżne z postulatami polskiej mniejszości na Litwie, która konsekwentnie od lat zabiega o przestrzeganie jej praw fundamentalnych w duchu poszanowania wspólnych europejskich wartości. Mam nadzieję, że rozpatrywanie petycji w PE wpłynie przede wszystkim na świadomość rządzących, by rozwiązali problemy polskiej mniejszości, szanując godność, w tym będącą jej częścią tożsamość, każdego człowieka. Sytuacja, w której prawa mniejszości narodowej są systematycznie łamane w państwie członkowskim UE, nie jest do pogodzenia z zasadami, na których opiera się UE – komentuje dla L24.lt Tomasz Snarski.

Obecnie PE oczekuje na odpowiedź rządu litewskiego na drugi list dotyczący spraw polskiej mniejszości.

Inf. wł.