Językoznawca: uśmiercimy język litewski, jeśli będziemy zachowywali się z nim niczym z wazą kryształową

2013-06-02, 20:55
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Jeśli język litewski nie utrwali się w przestrzeni elektronicznej, będzie on skazany na wymarcie – twierdzi przewodnicząca Państwowej Komisji Języka Litewskiego (PKJL) Daiva Vaišnienė. Tymczasem docent Katedry Języka Litewskiego Uniwersytetu Wileńskiego Antanas Smetona jest przekonany, że obecnie panujące warunki sprzyjają rozwojowi języka litewskiego. Równolegle zaznacza on, że jeśli z językiem będziemy się zachowywali niczym z wazą kryształową– doprowadzi to do jego degradacji.

A. Smetona uważa, że w takich dziedzinach, jak nauka i technologie informacyjne, może z czasem zacząć dominować język angielski, zaś przypuszczenia o zagrożeniach językowi litewskiemu w innych dziedzinach życia są, jego zdaniem, wyssane z palca.

A. Smetona zaznacza jednak, że na świecie są też inne przykłady: zanik naukowego języka szwedzkiego w Szwecji, co jest skutkiem współpracy międzynarodowej i globalnego zakresu nauki. Językoznawcy mówią też o podobnych problemach w Danii, gdzie coraz bardziej powszechny staje się, ich zdaniem, język angielski.

A. Smetona zaznacza, że język jest elementem tożsamości, czym tłumaczy nadwrażliwość Litwinów na kwestie związane z językiem. Nasze czasy językoznawca nazywa okresem renesansu języka litewskiego – okresem, na który z utęsknieniem czekali prekursorzy języka litewskiego.

- Zapewne wierzyli oni w to, że język litewski będzie używany we wszystkich dziedzinach życia, że staniemy się pełnowartościowym narodem europejskim z własnym językiem, ziemią, kulturą. Staliśmy się. I co?! Zapewne dwa stulecia niewoli nieodwrotnie wpłynęły na naszą psychikę: podczas świąt płaczemy, z powodu zwycięstwa smucimy się, zaś rozwój języka nazywamy nieszczęściem. Trudno o bardziej głupie zachowanie – sytuację ocenia A. Smetona.

Językoznawca podkreśla, że skrajności stanowią jedno z największych zagrożeń dla języka.

- Niektórzy [językoznawcy] boją się rzeczywistości i nawołują do przesadnego dbania o język, wpisania go na listę UNESCO języków zagrożonych wymarciem, traktowania go niczym eksponat muzealny: nie dopuszczać nowych rzeczy, za normę uważać to, co było w XIX-XX w. Jest to prosta droga ku uśmierceniu języka. Jeśli będziemy o niego dbali w ten sposób, pewnego dnia używanie go na co dzień stanie się niemożliwe – uważa językoznawca z wileńskiej Alma Mater.

Na podst. www.lrt.lt

www.L24.lt 

Komentarze   

 
#6 Witold 2013-06-03 14:43
W artkule obok Kmicic podał taką informację:
"Sąjūdis kategorycznie opowiada się przeciwko umożliwieniu litewskim Polakom zapisu ich nazwisk w dokumentach w formie oryginalnej, oraz przeciwko dwujęzycznym nazwom ulic i miejscowości. Takie treści zawiera rezolucja, przyjęta podczas zjazdu organizacji w sobotę (1 czerwca)."
Jak widać lietuvisi najwyraźniej nie poszli po rozum do głowy, a błąkają się niczym ślepcy po manowcach.
Walczą przeciw językowi polskiemu - a w ten sposób na pewno nie obronią ginącego jak ostatni mamut języka litewskiego.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#5 mac56 2013-06-03 14:26
język nie jest jakimś martwym tworem, ale się rozwija. To ludzie decydują w jaki sposób przebiega ten rozwój. Każda sztuczna regulacja dotycząca języka uniemożliwia jego naturalny rozwój i tym samym zniechęca do jego używania. "powodzenia" Litwini...
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#4 vega 2013-06-03 11:58
Litwini sami zniechęcają, zwłaszcza obywateli Litwy innej niż litewska narodowości, do pokochania litewskiego. Nic na siłę, skutek będzie dokładnie odwrotny. Oni chyba to wiedzą i dlatego chcą by wciągnięto język litewski na listę języków zagrożonych wymarciem.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#3 G.C. 2013-06-03 10:50
kiedy powstają różne komisje mówiące nam, że mamy kochać i uwielbiać język państwowy, nasza motywacja wewnętrzna do wielbienie tego języka spada. Coś fajnego lubi się po prostu i nie potrzebni są urzędnicy do pilnowania tego.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#2 jan71 2013-06-03 00:18
Też od dawna uważam, że największym zagrożeniem dla języka litewskiego są lietuviscy fundamentaliści-obrońcy, którzy bronią go za każdą cenę - nie wiedząc nawet przeciw komu i czemu. Te różne komisje językowe i inne dziwadła. Koszmar. Ale skoro sami tak chcą, to mi nie żal, niech ten język wymiera. Lukę się szybko wypełni.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#1 Leszek 2013-06-02 22:27
Prędzej czy później na Litwie stanie się tak jak w Irlandii. Nie ma na to rady. Języki małych narodów nie mają szans się rozwijać w dłuższej perspektywie czasowej i marginalizują się.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 25 listopada 2024 

    Św. Katarzyny Aleksandryjskiej, dziewicy i męczennicy, wspomnienie

    Łk 21, 1-4

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Przebywając w świątyni, Jezus spojrzał i zobaczył bogatych ludzi, którzy wrzucali swe ofiary do skarbony. Zauważył też pewną ubogą wdowę, która wrzuciła tam dwie drobne monety. Wtedy powiedział: „Naprawdę mówię wam: Ta uboga wdowa wrzuciła więcej niż wszyscy inni. Oni bowiem wrzucali na ofiarę z tego, co im zbywało, a ona ze swego ubóstwa wrzuciła wszystko, co miała na utrzymanie”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24