„Policja Litewska przeżywa ostatnio niełatwe czasy. Zapał nowego kierownictwa policji do niszczenia dotychczasowego systemu i eksperymentów z bezpieczeństwem publicznym sięgnął zenitu. Funkcjonariusze nie mogą dłużej milczeć" – czytamy w rezolucji przyjętej w tym tygodniu przez związki zawodowe.
Związki zawodowe domagają się m.in. zawieszenia reform, przeanalizowania zmian już dokonanych oraz wszczynania nowych reform jedynie po należytym przygotowaniu się do nich.
Związki zawodowe ubolewają, że ostatnimi czasy policja przeżywa nieustanne zmiany, funkcjonariuszom nie jest tłumaczona ich istota, czasami jedna reforma jeszcze trwa, a już wszczynana jest nowa.
Przewodnicząca związku zawodowego policji litewskiej Roma Katinienė twierdzi, że niepokój budzą plany połączenia policji publicznej i kryminalnej.
„W rezolucji zwróciliśmy uwagę na to, że napięcie jest ogromne, funkcjonariusze policji są narażeni na ogromną presję psychologiczną, nie wiedzą, po co są przeprowadzane reformy i jaka jest ich korzyść" – powiedziała.
Przedstawicielka związku zawodowego powiedziała, że niepokój budzą również spekulacje o tym, że z pracy może być zwolnionych nawet 30% policjantów.
Zastępca komisarza generalnego policji litewskiej Edvards Šileris neguje takie insynuacje.
„(...) wysunięto propozycję dokonania oceny tego, jak można by było organizować pracę, jeśli redukcja etatów wyniesie 30%. Nie zwolnić, a tylko rozważyć, jak należałoby organizować pracę (...), gdyby zaszła konieczność takiej redukcji" – słowa Šilerisa przytacza agencja BNS.
Šileris dodał, że rozważana jest możliwość zmniejszenia etatów do 30% w ciągu 5 lat. Powiedział, że policjanci nie byliby zwalniani, tylko na miejsce tych, którzy odejdą, nie byliby przyjmowani nowi.
„Celem jest zwiększenie wynagrodzeń pracowników, którzy otrzymują obecnie najmniejszą wypłatę w wysokości 375 euro do co najmniej 600 euro w tym roku i stopniowy wzrost wynagrodzeń, by do 2020 roku otrzymywaliby 1000 euro" – tłumaczy Šileris.
Šileris potwierdził, że kierownictwo policji snuje poważne plany połączenia policji publicznej i kryminalnej, jednakże, jak powiedział, w tym kierunku nie poczyniono jeszcze żadnych konkretnych kroków.
Związki zawodowe żądają, by do 1 marca została dokonana ocena efektywności reform, zawieszone wprowadzane zmiany i nie zwalniano policjantów. Jeśli te żądania nie zostaną spełnione, przedstawiciele związków zawodowych zapowiadają strajki.
W systemie policji litewskiej pracuje około 12 000 osób.