Mer rejonu wileńskiego zawitała w tym dniu do czterech placówek socjalnych, by złożyć życzenia, zamienić słowo, uścisnąć dłoń podopiecznym, dowiedzieć się, czym żyją na co dzień.
W Prudziszkach (gmina czarnoborska) Maria Rekść odwiedziła Dom Opieki Społecznej, gdzie przebywa 210 pensjonariuszy z całego kraju. Wielu z nich – to mieszkańcy rejonu wileńskiego. Mer złożyła życzenia mieszkańcom ośrodka z okazji Dnia Osób Niepełnosprawnych, a także zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia.
Następnie udała się do Pogir, gdzie w siedzibie Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych Rejonu Wileńskiego, którym kieruje Galina Dunowska, przy herbatce odbywało się właśnie święto niepełnosprawnych.
„W tym szczególnym dniu Waszego święta chciałam odwiedzić was i przekazać życzenia. To dobrze, że jest takie miejsce, choć ciasne, ale możecie tutaj się spotkać, porozmawiać. Jadąc tutaj przypominałam dawne czasy, kiedy ludzie z niesprawnością fizyczną czy umysłową byli spychani na ubocze. Dobrze, że teraz społeczeństwo zmieniło swoje spojrzenie na ludzi dotkniętych różnego rodzaju niepełnosprawnością, którzy choć, być może są mniej sprawni, ale na pewno nie gorsi od reszty społeczeństwa" – mówiła mer. Spoglądając na zebranych, cieszyła się, że zorganizowali się w stowarzyszeniu, aby wspólnie spędzać czas, tworzyć.
„Życzę, aby wasze życie było łatwiejsze, bo na pewno niejeden z was ma jakiś problem, który musi pokonać. A razem zawsze jest raźniej, lepiej. Życzę więc więcej optymizmu, a przede wszystkim zdrowia, i więcej ludzi, którzy potrafią wyciągnąć pomocną dłoń, zrozumieć wasze potrzeby" – życzyła Maria Rekść.
Mer rozmawiała ze obecnymi na święcie o działalności stowarzyszenia, o problemach, z którymi stykają się na co dzień. Obecnie najbardziej pilną potrzebą tej instytucji pozarządowej jest problem lokalowy – jedyny wynajęty pokój w domu wielomieszkaniowym w Pogirach jest niewystarczający. Brakuje także pochylni (podjazdu) osobom na wózkach.
Zgromadzeni dziękowali mer za przybycie i życzyli zdrowia oraz pomyślności w pracy na rzecz mieszkańców rejonu wileńskiego.
Mer rejonu wileńskiego odwiedziła także działające od ubiegłego roku prywatne Centrum Dziennego Pobytu dla Dzieci Niepełnosprawnych w Bujwidziszkach (gmina Zujuny). Pod opieką specjalistów obecnie przebywa tutaj w ciągu dnia 25 dzieci, a 10 z nich to mieszkańcy rejonu wileńskiego. Mer porozmawiała o podopiecznych z dyrektor placówki, Rūtą Jonutienė, złożyła życzenia dzieciom, ich rodzicom oraz całemu zespołowi centrum.
Ostatnim punktem wizyty mer był otwarty w tym roku po renowacji Dom Wspólnoty „Betzata" w Ciechanowiszkach. Placówka, mająca charakter rodzinny, jest przeznaczona dla osób upośledzonych umysłowo. Pod opieką asystentów podopieczni tu mieszkają, uczestniczą w rozmaitych zajęciach, są angażowani w życie wspólnoty i zachęcani do samorealizacji. Jak powiedziała asystentka I roku Rima Vaitkevičienė, obecnie przebywa tu 6 podopiecznych. Ogółem placówka może przyjąć 10 osób.
Mer przekazała zamieszkałym tutaj niepełnosprawnych oraz ich opiekunom serdeczne pozdrowienia, życzyła przede wszystkim zdrowia i wytrwałości.
Wszystkim w prezencie przywiozła sękacze.
Tego dnia podopiecznych Domu Opieki Społecznej w Podbrzeziu odwiedził wicemer Czesław Olszewski. Doradcy mer byli z wizytą w Domu Opieki „Senevita" koło Niemenczyna, Centrum Zdrowia Psychicznego w Niemenczynie, Pokoju Zajęć przy Centrum Zdrowia Psychicznego Centralnej Przychodni Rejonu Wileńskiego, Centrum Usług Socjalnych w Czarnym Borze, Centrum Dziennego Pobytu Osób Niepełnosprawnych w Niemenczynie, przekazując podopiecznym życzenia od mer rejonu wileńskiego.
Fot. Irena Mikulewicz, vrsa.lt