Nad kurortem turystycznym w indonezyjskiej prowincji Sumatra Północna wkrótce będzie górował najwyższy na świecie posąg Jezusa.

Trudno jest uwierzyć, że Chrystus rzeczywiście zwyciężył śmierć i pokonał zło, kiedy na świecie, a szczególnie wokół nas ciągle się toczą wojny. Niepewność jutra, lęk o przyszłość przytłumia w nas nadzieje i radość, płynące ze Świąt Wielkanocnych. Gdzie jest zwycięstwo Jezusa, skoro zło zerwało się z łańcucha? Gdzie jest żyjący Pan pośród tylu śmierci i nieszczęść?

„Jezus nie chce być bohaterem historii, ale twojego i mojego dzisiaj; nie dalekim prorokiem: Jezus chce być Bogiem bliskim” – wskazywał dziś Papież, prowadząc rozważanie przed modlitwą Anioł Pański. Tak Franciszek nawiązywał do Chrystusa pytającego swoich uczniów, za kogo uważają Go ludzie i za kogo uważają Go właśnie sami apostołowie (Mt 16,13-20). Ojciec Święty zauważył, że wiele osób widzi Jezusa jako wielkiego nauczyciela z przeszłości, ale chrześcijańska perspektywa sięga głębiej.

Jezus jest drogocenną perłą życia, którą należy szukać, znaleźć i uczynić swoją. Warto zainwestować w Niego wszystko, ponieważ kiedy spotkamy Chrystusa życie się zmienia. Ojciec Święty mówił o tym w rozważaniu na Anioł Pański komentując przypowieść o kupcu poszukującym drogocennych pereł. Zachęcił, by nie marnować czasu i wolności na błahe rzeczy i rozrywki, które pozostawiają nas pustymi wewnętrznie, podczas gdy życie oferuje nam każdego dnia cenną perłę spotkania z Bogiem i z innymi.

Ewangelia z dzisiejszej niedzieli, opowiadająca o spotkaniu Zmartwychwstałego Pana z uczniami idącymi do Emaus, może stanowić dla nas zachętę do ponownego spojrzenia na własne życie oczami Chrystusa – powiedział Papież w rozważaniu przed modlitwą Regina Caeli. Franciszek zauważył, iż w sytuacji smutku dwóch uciekających z Jerozolimy mężczyzn, Jezus zbliżył się do nich z szacunkiem do ich osobistych doświadczeń.

Wcale mi się nie chce pisać wzniosłych tekstów z pięknymi cytatami czy wielopiętrowych życzeń z okazji Świąt Wielkanocnych. Szkoda czasu i sił na to, co będzie nieprzeczytane albo zostanie tylko skomentowane „ależ jaki młodziutki i mądry ksiądz, jak pięknie pogadał”. I pustka. Poszło w zapomnienie, bez żadnego rozdźwięku w sercu czytelnika. Pragnę podzielić się tym, co szczególnie mi, młodemu kapłanowi, leży na sercu, gdy się zbliżają najważniejsze święta w ciągu roku.

„Ustąpienie miejsca Bogu i innym jest decydującym krokiem, aby wzrastać w duchu służby” – powiedział Papież w rozważaniu przed modlitwą Anioł Pański. Nawiązując do dzisiejszej Ewangelii opowiadającej o chrzcie Jezusa w Jordanie, Franciszek podkreślił gotowość Jana do zejścia ze sceny i ustąpienia miejsca Mesjaszowi. Prorok postępuje w tym jak prawdziwy wychowawca, który nikogo nie wiąże ze sobą, ale kieruje uwagę uczniów w stronę Kogoś większego.

Dziś Kościoł wspomina Najświętsze Imię Jezus. Dla ludzi wierzących imię Jezus jest najdroższe i najświętsze, oznacza bowiem osobę Syna Bożego, naszego Zbawiciela.

– W tych dniach idziemy na groby tych, którzy żyli wśród nas i widzimy, jak przemijające jest nasze życie na tym świecie. Mądrość, do której zaprasza nas dzisiaj Ewangelia to mądrość, która uwzględnia, że czas na tym świecie jest krótki dla każdego i każdej z nas i trzeba go dobrze podjąć. Trzeba też myśleć, że kiedyś staniemy przed Bożym sądem i będziemy mieli czas na zdanie sprawy z tego, co zrobiliśmy na ziemi – mówił bp Damian Bryl do społeczności Akademii Kaliskiej podczas inauguracji roku akademickiego 2022/2023. Biskup kaliski przewodniczył Mszy św. w kościele garnizonowym pw. św. Wojciecha i św. Stanisława w Kaliszu.

„Jesteśmy w jakiś sposób «niepełni»: tęsknimy za pełnią życia, radością i sensem. A to spełnienie ma imię: Jezus Chrystus” – powiedział Papież podczas spotkania z młodymi uczestnikami wakacyjnego kursu ewangelizacyjnego Alfa („Alpha Youth Camp”), który odbywa się w Macchia d’Isernia we Włoszech. Przybyli oni z różnych krajów Europy.

Strona 1 z 5

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 23 grudnia 2024 

    Łk 1, 57-66

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy sąsiedzi i krewni dowiedzieli się, że Pan okazał jej wielkie miłosierdzie, cieszyli się razem z nią. Przyszli ósmego dnia, aby obrzezać chłopca i nadać mu imię jego ojca Zachariasza. Lecz jego matka powiedziała: „Nic podobnego! Będzie miał na imię Jan”. Oni przekonywali ją: „Przecież nie ma nikogo w twojej rodzinie, kto by miał takie imię”. Za pomocą znaków pytali więc jego ojca, jak chce go nazwać. A on poprosił o tabliczkę i napisał: „Na imię mu Jan”. Wtedy zdumieli się wszyscy. I natychmiast otworzyły się jego usta, odzyskał mowę i wielbił Boga. Lęk padł na wszystkich ich sąsiadów. Po całej górskiej krainie Judei opowiadano o tym wszystkim, co się wydarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, zastanawiali się i pytali: „Kimże będzie ten chłopiec?”. Bo rzeczywiście ręka Pana była z nim.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24