Parafialny cmentarz w Suderwie jest malowniczo położony na przykościelnym pagórku. Wśród drzew i z pięknym widokiem na niebieskie suderwskie jeziora.

Leży tu kilkanaście pokoleń mieszkańców wsi i okolic. Nowe nagrobki obok starych. Te najstarsze, jak wynika z napisów, pochodzą z końca XIX w. Może są i starsze, ale na wielu nie da się już odczytać ani liter, ani cyfr. Pozostały tylko bezimienne omszałe kamienne płyty i krzyże. W listopadowe święta również na nich płoną znicze pamięci.

Cmentarz w Suderwie to cicha skromna wiejska nekropolia. Nie ma tu zabytkowych nagrobków i obiektów architektury. Ale... Jak powiedziała starosta Suderwy Czesława Pawiłowicz, jest tu miejsce wiecznego spoczynku przodków z rodziny polskiej poetki Kazimiery Iłłakowiczówny. Wewnątrz świątyni znajduje się krypta grobowa Wołków, fundatorów kościoła. Jednak jak zaznaczył proboszcz parafii pw. św. Trójcy w Suderwie ksiądz Stanisław Maciukiewicz, jest ona pusta.

Parafianie, pod przewodnictwem proboszcza, przeszli w niedzielę w procesji żałobnej wokół kościoła z modlitwą za zmarłych i poświęceniem grobów na przykościelnym cmentarzu.

Tą samą ścieżką dookoła świątyni, ale przed pół wieku, być może spacerował także poeta rosyjski, noblista Josif Brodski? W sierpniu 1966 roku gościł w Suderwie z litewskim poetą Tomasem Venclovą, zaś rok później – z organistką Anastazją Braudo. Ponoć w kościele (zbudowany w latach 1803-1822 według projektu dominikanina Wawrzyńca Bortkiewicza, ucznia Wawrzyńca Gucewicza, w kształcie rotondy) i słynącym ze szczególnej akustyki, czytał wiersz polskiego romatyka Cypriana Kamila Norwida „Popiół i diament". Młody Brodski prowadził też rozmowy z ówczesnym proboszczem w Suderwie ks. Adolfem Trusewiczem. Może też dyskutując spacerowali ścieżkami przykościelnego cmentarza?

Iwona Klimaszewska

• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
•